Zanim doszło do szlagieru rozegrano mecze I ligi. Najpierw drugi w tabeli Dandav zmierzył się z siódmą ekipą Parkers. Choć wicelider przystąpił do spotkania w bardzo skromnym liczbowo składzie, to jednak ostatecznie odniósł zwycięstwo 3:1, mimo że Parkers prowadzili początkowo po golu Andrzeja Liszki.
Bardzo dużo bramek padło w meczu Marex – Centrum Kredytowe. Pierwsza z drużyn wciąż próbuje odrobić dystans do ekip Pershing i Dandav i tym razem odniosła pewne zwycięstwo. Choć CK starało się nawiązać walkę, to jednak tego dnia popełniało zbyt wiele błędów w obronie. Marex wygrał 8:3 i zdobył bardzo ważne trzy punkty. Dla CK to pierwsza porażka w rundzie rewanżowej.
Znów swojego meczu nie rozegrało LSO. Szkoda, że młoda drużyna przestała grać akurat w momencie, kiedy zaczynała sobie radzić z bardziej doświadczonymi rywalami. Może ekipa jeszcze zmieni zdanie i dokończy sezon. Tym razem walkowerem wygrał lider Pershing.
Bardzo dobrze zaprezentował się BSF Elektrospec U-16. Juniorzy zupełnie zdominowali nasz redakcyjny Sportomaks Team, który tylko fragmentami był w stanie toczyć wyrównany pojedynek. BSF wygrał zasłużenie aż 8:1 i pokazał, że tuż przed Mistrzostwami Polski w kategorii U-16 forma zespołu poszybowała w górę.
Nie było zaskoczenia w rozpoczynającym część ekstraklasową meczu AR MOTO – Lemon F.H.U.
„Cytrynki’ łatwo pokonały rywali 7:0 i zrehabilitowały się częściowo za zeszłotygodniową wpadkę z ekipą Bosman Sport (1:6). AR MOTO tą porażką już niemal definitywnie zaprzepaściło szanse na utrzymanie.
Znacznie ciekawszy był kolejny mecz, w którym BSF Aquer U-18 podjął wspomnianą drużynę Bosman Sport. Zespoły stoczyły bardzo wyrównany bój, a szala zwycięstwa na korzyść juniorów przechyliła się dopiero w ostatnim fragmencie spotkania. Ostatecznie BSF wygrał 3:1 i zapewnił już sobie utrzymanie w Ekstraklasie, a wciąż może jeszcze wywalczyć wysoką pozycję. Bosman natomiast nadal jest poważnie zagrożony spadkiem.
W hicie kolejki Widmat podjął Transbet. Obie drużyny miały po swojej stronie wiele argumentów, które mogły okazać się kluczowe dla losów rywalizacji. Mecz był bardzo wyrównany, a jego losy ważyły się do samego końca. Transbet prowadził 2:0 po golach Krystiana Lewickiego i Arkadiusza Budzyna. Widmat nie zamierzał się jednak poddać i zdobył kontaktową bramkę, której autorem był Michał Puka. Lider znów jednak odskoczył na dwubramkowe prowadzenie po strzale Daniela Bukowca z przedłużonego rzutu karnego. Chwilę później Widmat jednak złapał ponownie kontakt po golu Łukasza Fasugi. Trzykrotni mistrzowie próbowali do samego końca odrobić straty, ale w ostatniej minucie drugą żółtą kartkę za faul taktyczny otrzymał Tomasz Wojewoda. Przedłużonego rzutu karnego nie wykorzystał Krzysztof Styrna. Ostatecznie Transbet wygrał jednak 3:2 i znacznie przybliżył się do obrony mistrzostwa. Widmat poniósł porażkę po siedmiu wygranych spotkaniach z rzędu.
Bardzo ważny dla układu tabeli był mecz Igloo – Domek. „Mroźni”, choć ten sezon jest dla nich bardzo nieudany, tym razem zagrali nieźle i odnieśli dość pewne zwycięstwo 4:1. Sytuacja ekipy Domek staje się coraz trudniejsza. Zwycięstwo Igloo oznacza, że wicemistrz poprzedniego sezonu nie musi przynajmniej drżeć o utrzymanie, bo dzięki zwycięstwu nad beniaminkiem wyprzedza go o siedem punktów i ma korzystny bilans bezpośrednich meczów (1-0-1, bramki 5:3).
W zapowiedzi napisaliśmy, że będzie to pożegnanie ligowców z halą w I LO. Okazało się jednak, że zawodnicy powrócą tu jeszcze raz, by rozegrać 16. kolejkę.
13. kolejka:
– I liga:
14.00 Dandav – Parkers 1:3
14.45 Marex – Centrum Kredytowe 8:3
15.30 LSO – Pershing (walkower) 0:5
16.15 BSF Elektrospec U-16 – Sportomaks Team 8:1
pauza: Św. Paweł
– Ekstraklasa:
17.00 AR MOTO – Lemon F.H.U. 0:7
17.45 BSF Aquer U-18 – Bosman Sport 3:1
18.30 Widmat – Transbet 2:3
19.15 Domek – Igloo 4:1
pauza: Stalprodukt
Więcej statystyk na: bsfbochnia.pl