Pana zespół odniósł spory sukces w meczu z drużyną z Bochni.
Bogusław Dymek, trener Ikara Niepołomice: Oczywiście, to sukces tym bardziej, że w pierwszym meczu wygraliśmy niewielką różnicą punktów [64-58 – przyp. MK]. Przygotowaliśmy się do tego spotkania. Rozpracowaliśmy sposób w jaki grają zawodniczki – poznaliśmy je. Dlatego też tak ostro wzięliśmy się do pracy. Nie chcieliśmy robić tutaj jakiegoś nieprawdopodobnego wyniku. Dziewczyny nie tylko z pierwszego składu walczyły, grały i rzucały. Myślę, że ten wynik odzwierciedlał dzisiejszą grę.
W pierwszej połowie narzuciliście swoje tempo gry, do tego mocna obrona i zabójcze kontry.
Tak. Wyszliśmy z przekonaniem, że najważniejsza jest obrona. Chcieliśmy uruchomić również zawodniczki szybkie i skuteczne zarazem.
Przed wami kilka dni przerwy, po którym dalsza część sezonu. Będziecie walczyć o wyższe cele?
Oczywiście. Nie ma wielkiej różnicy punktowej między nami a zespołami w grupie drugiej. Prowadzi w niej Zagłębie Sosnowiec, który wygrał wszystkie mecze. Będzie bardzo ciężko dogonić ten zespół. Liczymy, że w tej górnej grupie uda nam się wygrać wszystkie mecze z pozostałymi zespołami. Wówczas drugie, ewentualnie trzecie miejsce będzie nasze.