Pierwsze zwycięstwo odniósł Sportomaks Team. Zespół nie bez kłopotów pokonał LSO, bo to młoda drużyna z Niegowici szybko objęła prowadzenie. Później jednak bramki zdobywali już tylko zawodnicy ST i mecz zakończył się wynikiem 3:1 na korzyść zespołu, którego patronem jest nasz portal. LSO udowodniło jednak, że jest ekipą z potencjałem i w przyszłych meczach może wywalczyć wreszcie pierwsze punkty.
Drugie spotkanie miało być hitem tej serii w I lidze i z pewnością walczące w nim drużyny nie zawiodły oczekiwań kibiców. Do przerwy 1:0 prowadził Marex i kiedy już wydawało się, że tym razem Pershing rozczaruje, to doświadczona drużyna znacznie podkręciła tempo i strzeliła trzy gole. Marex stać było jeszcze na zdobycie kontaktowej bramki, ale ostatecznie zespół ten poniósł pierwszą porażkę.
Emocji nie zabrakło także w starciu pomiędzy zespołami Dandav i Centrum Kredytowe. Osłabione CK prowadziło po trafieniu niezawodnego Michała Zuzi, ale Dandav zdołał wyrównać tuż przed końcem pierwszej połowy, a w drugiej części zaprezentował się znacznie lepiej i wygrał ostatecznie 5:2. Drużyna z Grobli awansowała po meczu na drugie miejsce.
Na koniec rozegrany został mecz Św. Paweł – Parkers. Losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w ostatnim fragmencie, bo aż do 33. minuty utrzymywał się wynik 1:1. Potem jednak dwie bramki zdobyła drużyna Św. Paweł i wygrała ostatecznie 3:1. Parkers rozczarowali po raz kolejny i spadli na ósmą pozycję.
Mecze w Ekstraklasie rozpoczęły się od niespodzianki. Znów zawiodło Igloo, natomiast dobry mecz rozegrał nieprzewidywalny Widmat. Decydującym momentem meczu był fragment pomiędzy 30. a 32. minutą, kiedy to Widmat zdobył aż trzy gole i prowadził już 4:1. Tej straty „Mroźni” nie zdołali odrobić, bo przed końcem rywalizacji stać ich było tylko na zdobycie jednej bramki. Igloo zanotowało słaby początek sezonu i obecnie zajmuje miejsce w dolnej części tabeli. Widmat natomiast gra bardzo nierówno i trudno przewidzieć, jaką formę zaprezentuje w następnych meczach. Na razie ma w dorobku sześć punktów.
Kolejne starcie obfitowało w bramki. Faworyzowany Transbet dość długo męczył się z drużyną Bosman Sport, która dwukrotnie zdołała w tym meczu odrobić straty. Do przerwy mistrzowie prowadzili zaledwie 3:2, ale po przerwie znacznie podkręcili tempo i w efekcie w całym meczu padło aż 14 bramek. Ostateczny wynik to 10:4 na korzyść faworyta.
Najmniej emocji przyniósł mecz pomiędzy BSF Aquer U-18 i AR MOTO. Juniorzy bez większych problemów pokonali beniaminka 8:1 i zajmują obecnie bardzo wysokie trzecie miejsce.
AR MOTO tym razem zupełnie rozczarowało.
Na koniec rozegrano mecz pomiędzy Stalproduktem i drużyną Lemon F.H.U. Lepsi okazali się „Hutnicy”, którzy dość szybko objęli prowadzenie, a potem kontrolowali przebieg meczu i ostatecznie dość pewnie wygrali 5:2. „Cytrynki” tym razem zawiodły i straciły pierwsze punkty. Wciąż jednak zachowały pozycję lidera.
5. Kolejka:
– I liga:
LSO – Sportomaks Team 1:3
Marex – Pershing 2:3
Dandav – Centrum Kredytowe 5:2
Św. Paweł – Parkers 3:1
pauzował: BSF Elektrospec U-16
– Ekstraklasa:
Widmat – Igloo 4:2
Bosman Sport – Transbet 4:10
AR MOTO – BSF Aquer U-18 1:8
Stalprodukt – Lemon F.H.U. 5:2
pauzował: Domek
