Stawka meczu będzie wysoka, ponieważ zwycięzca przez całą przerwę zimową będzie zajmował miejsce w czołówce tabeli. Raków zgromadził dotychczas 29 punktów, a Puszcza o trzy mniej, co aktualnie pozwala niepołomiczanom na zajęcie 9. miejsca.
W tygodniu podopieczni trenera Tułacza wygrali sparing z Wisłą Kraków (3:2), ale w tym spotkaniu wystąpili głównie zawodnicy rezerwowi oraz testowani, trudno więc ten rezultat uznać za istotny pod kątem meczów ligowych. Puszcza nie wygrała trzech ostatnich spotkań, ale osiągała remisy w bardzo trudnych starciach z Miedzią Legnica (2:2) i Chojniczanką (1:1), więc z drugiej strony nie można stwierdzić, że drużyna zawodzi.
Raków plasuje się obecnie na wysokiej 5. pozycji, ale zdecydowaną większość punktów wywalczył w meczach wyjazdowych. Na własnym boisku ugrał zaledwie 10 „oczek” wygrywając tylko dwukrotnie, co jest dopiero piętnastym wynikiem w lidze. W delegacji są za to najlepsi, choć podobnym dorobkiem może też pochwalić się pierwsza w ogólnej tabeli Chojniczanka.
W pierwszym starciu tych zespołów po bardzo dobrym meczu wygrał Raków (3:2). Historia bezpośrednich starć tych zespołów przemawia zdecydowanie na korzyść częstochowian, którzy wygrali aż pięć z siedmiu meczów, nie przegrywając żadnego (bilans bramkowy 15:4!). Podopieczni trenera Tułacza jednak już kilka razy pokazali, że potrafią sprawiać niespodzianki.
