W okręgówce najwięcej emocji było w Gnojniku. Gospodarze mimo, że prowadzili po niespełna kwadransie, jeszcze przed przerwą stracili trzy gole – wszystkie po strzałach Janusza Grocholi. Po zmianie stron starania Pagenu długo nie przynosiły efektu. Dopiero na niespełna dwanaście minut przed końcem meczu gola kontaktowego zdobył grający trener Jarosław Ulas. ten sam zawodnik po kilku minutach doprowadził do remisu. Oba kluby mają taką samą ilość punktów – 18. Pagen ma jednak przed sobą jeszcze jeden mecz do rozegrania. W najbliższą sobotę zagra ostatni z zaległych meczów – z Olimpią Kąty.
Rylovia wypunktowała Sokoła Maszkienice, dzięki czemu utrzymała kontakt z Okocimskim Brzesko. Sokół w pierwszych 45 minutach gry nie wykorzystał kilku dobrych okazji i został za to ukarany. Gospodarze wyszli na prowadzenie po tym jak Albert Skrzyński dobił z bliska odbitą przez bramkarza gości – Kalembę – piłkę. Po zmianie stron Rylovia dorzuciła jeszcze jedną bramkę po strzale z rzutu karnego Dawida Smędy i konczy rundę a drugim miejscu w tabeli z dorobkiem 28 punktów. Sokół ma 19 punktów i jest póki co siódmy. W najbliższą niedzielę zmierzy się w zaległym meczu z Okocimski Brzesko.
Brzeszczanie, zgodnie z przewidywaniami nie dali szans Naprzodowi Sobolów. Goście zdobyli jedną bramkę wtedy, gdy gospodarze mili już na koncie sześć trafień. Trzy z nich padły łupem najlepszego strzelca OKS-u Tomasza Gałki. Okocimski ma już sześć punktów przewagi nad Rylovią, ale w zanadrzu jeden mecz zaległy, ze wspomnianym Sokołem Maszkienice.
Jadowniczanka zmierzyła się z Orłem. Oba zespoły miały po 22 punkty. Stawką meczu było miejsce na pudle ligowego półmetka. Lepiej mecz zaczęli goście, którzy już w 4 minucie wyszli na prowadzenie. Później jednak strzelali już gospodarze, którzy ostatnie dwa decydujące ciosy zadali w ostatnim kwadransie rywalizacji.
W bocheńskiej A-klasie ważne zwycięstwo odniosła Borkowianka, która jedną bramką pokonała Błękitnych Krzeczów. Gospodarze zajmują 4. miejsce w tabeli ze stratą czterech punktów do prowadzącej Victorii, ale ma nadal do rozegrania dwa mecze zaległe. Błękitni znajdują się na przeciwległym biegunie tabeli. Z dorobkiem 4 punktów wraz z Czarnymi Kobyle i Ceramiką zamykają ligową stawkę. Na pozycję wicelidera awansował Górnik Siedlec po pokonaniu beniaminka z Cikowic.
Czarni stoczyli w weekend dwa derbowe pojedynki ze Szreniawą. W sobotę w meczu I ligi juniorów górą była drużyna z Kobyla, która wygrała 5-0, dzień później srogi rewanż za porażkę młodszych kolegów wzięli seniorzy, którzy wygrali w Kobylu aż 0-6. Wysoką porażkę zanotowała również Ceramika, która uległa na swoim boisku aż 0-5 Żubrowi.
W grupie brzeskiej na pozycję wicelidera awansował LKS Poręba Spytkowska po pokonaniu na wyjeździe Temidy Złota. Gospodarze tego spotkania zajmują nadal ostatnie miejsce w klasyfikacji. Dwa punkty więcej ma iskra łęki, która nie wykorzystała wpadki Temidy ulegając Tymonowi, który z dorobkiem 19 punktów zameldował się w pierwszej szóstce tabeli.
V liga:
zaległe mecze 7. kolejki
Rylovia Rylowa – Sokół Maszkienice 2-0
Bramka: Albert Skrzyński 30′, Dawid Smęda 55′
Pagen Gnojnik – Strażak Mokrzyska 3-3
Bramki: Robert Rubin 13′, Jarosław Ulas 78′, 83′ – Janusz Grochola 19′, 25′, 31′
Okocimski Brzesko – Naprzód Sobolów 6-1
Bramki: Sergiusz Kostecki 21′, 35′, Michał Zydroń 37′, Tomasz Gałka 40′, 73′, 77′ – Dawid Stańdo 87′
Jadowniczanka Jadowniki – Orzeł Dębno 3-1
Bramki: Andrzej Stec 23′, Tomasz Mól 78′, Tomasz Mól 83′ – Filip Gurgul 4′
A klasa Bochnia:
mecze zaległe, sobota:
Górnik Siedlec – Orzeł Cikowice 2-0
Ceramika Muchówka – Żubr Gawłówek 0-5
niedziela:
LKS Trzciana 2000 – GKS II Drwinia 0-1
Czarni Kobyle – Szreniawa Nowy Wiśnicz 0-6
Borkowianka Borek – Błękitni Krzeczów 3-2
A klasa Brzesko:
mecze zaległe, sobota:
Iskra Łęki – Tymon Tymowa 2-4
niedziela:
Temida Złota – LKS Poręba Spytkowska 1-6
