Nice I liga: Skazani na 1:1. Puszcza zremisowała z Odrą Opole

540 0

Puszcza Niepołomice – Odra Opole 1-1
Bramki: Maciej Domański 45′- Szymon Skrzypczak 65′
Puszcza: Marcin Staniszewski – Mateusz Bartków, Michał Czarny, Piotr Stawarczyk, Michał Mikołajczyk – Dawid Ryndak (88′ Bartosz Żurek), Marcin Stefanik, Marcel Kotwica, Maciej Domański (74′ Krzysztof Szewczyk), Marcin Orłowski, Dawid Nowak (61′ Longinus Uwakwe).
Odra: Tobiasz Weinzettel – Vaclav Cverna, Rafał Niziołek, Rafał Brusiło, Mateusz Marzec (46’ Szymon Skrzypczak), Bartłomiej Maćczak (46′ Filip Żagiel), Jakub Habusta, Łukasz Winiarczyk, Mateusz Bodzioch, Marcin Wodecki (82′ Gabriel Nowak), Marek Gancarczyk.

Puszcza rozpoczęła to spotkanie w ustawieniu 4-4-2, z Maciejem Domańskim i Dawidem Ryndakiem na bokach, oraz Dawidem Nowakiem i Marcinem Orłowskim w ataku. Goście ustawieni byli w systemie 4-5-1. Mecz zaczął się od świetnej akcji Odry, a z dystansu przymierzył Rafał Niziołek. Jego strzał zdołał jednak odbić Marcin Stanisławski. Pomocnik gości był jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników, zwłaszcza na początku i jeszcze kilkakrotnie próbował zaskoczyć bramkarza uderzeniem zza pola karnego. To on wykonywał rzut wolny, po którym z najwyższym trudem piłkę wybił Stanisławski.

Puszcza tym razem słabo rozpoczęła mecz, ale po kilkunastu minutach zaczęła zdobywać przewagę. W dokładnym rozgrywaniu akcji przeszkadzał jednak ulewny deszcz. Gospodarze zagrożenie stwarzali głównie po stałych fragmentach gry, ale nie zdołali poważnie zagrozić bramce gości. Większość akcji rozgrywana była przez środek, gdzie wyróżniał się Dawid Nowak, ale za to mało piłek dostawali boczni pomocnicy, którzy w poprzednich meczach byli kluczowymi zawodnikami zespołu.

Dopiero w 45 minucie Puszczy udało się stworzyć stuprocentową okazję. Dośrodkowanie z prawego skrzydła zdołał zamknąć Orłowski, który głową uderzył z kilku metrów, ale kapitalną interwencją popisał się broniący w Odrze Tobiasz Weinzettel, który sparował strzał na poprzeczkę. Piłka spadła jednak pod nogi Orłowskiego, którego w nieprzepisowy sposób powstrzymał Vaclav Cverna. Napastnik gości poważnie ucierpiał w tym starciu i przez resztę meczu grał z opatrunkiem na głowie. Sędzie podyktował rzut karny, który wykorzystał Maciej Domański i Puszcza objęła prowadzenie. Była to ostatnia akcja pierwszej połowy.

Po zmianie stron wciąż lekko przeważającą stroną była Puszcza, która jednak nie potrafiła stworzyć kolejnych dogodnych okazji. W 56′ minucie groźnie zaatakowali za to goście, a wbiegającego w pole karne Marcina Wodeckiego w ostatniej chwili powstrzymali stoperzy Puszczy. Kilka minut później obie drużyny poszły na wymianę ciosów, bo po w odpowiedzi na akcję Marcela Kotwicy groźną kontrę wyprowadzili goście, ale Wodecki źle dośrodkował.

W 65′ minucie sędzia podyktował rzut karny dla Odry. Ręką w polu karnym zagrał Mateusz Bartków. Pewnym egzekutorem okazał się Szymon Skrzypczak, który podcinką zdobył wyrównującą bramkę. Remis chyba satysfakcjonował gości, bo w końcowym fragmencie meczu stroną przeważającą była Puszcza, ale jedyną klarowną okazję zdołała stworzyć po rzucie rożnym, kiedy to Marcin Stefanik trafił w słupek. Mecz zakończył się wynikiem 1:1, który należy uznać za sprawiedliwy. Obie drużyny mogą dopisać sobie po punkcie, który powinien zapewnić utrzymanie miejsca w górnej części tabeli.

Tekst: Mateusz Filipek

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *