W I lidze zostaną rozegrane tym razem tylko dwa spotkania (pozostałe dwa we środę). Zmagania rozpocznie mecz Pershing – Stalprodukt Oldboys. Zespół Pershing w ostatniej kolejce wreszcie odniósł zwycięstwo nad przeciwnikiem z górnych rejonów tabeli, pokonał wciąż pierwszy w tabeli Bosman Sport (5:2). Dobra forma przyszła jednak zbyt późno. Zespół ma już tylko teoretyczne szanse na awans w tym sezonie. Natomiast „Hutnicy” w poprzednim spotkaniu zremisowali (4:4) z ekipą Domek. W rundzie rewanżowej grają nieco lepiej niż w pierwszej, ale mogą walczyć już jedynie o miejsce w górnej części tabeli. Jeśli obie drużyny będą w niedzielę w dobrej dyspozycji, to spotkanie z pewnością dostarczy wielu emocji.
Następnie Versus podejmie drużynę Parkers. Versus notuje bardzo słabą rundę. Nawet jeśli drużyna zagrała kilka niezłych meczów i sprawiła trudności faworytom, to i tak nie potrafiła zdobywać punktów. Ostatnie zwycięstwo klub odniósł właśnie w meczu z zespołem Parkers (3:1). Drużyna ta jednak znacznie się wzmocniła w trakcie sezonu, co przyniosło poprawę wyników w rundzie rewanżowej. Tym razem to Parkers będą faworytem.
Kolejkę w ekstraklasie rozpocznie starcie zespołów IMEX Brzesko i Widmat. Dla drużyny z Brzeska to będzie mecz o bezcenne trzy punkty, ponieważ zwycięstwo przedłuży szanse na zdobycie mistrzostwa. Ostatnia wygrana i dobra gra w meczu z BSF Aquer U-18 (5:2) pozwalają wierzyć, że zajęcie pierwszego miejsca wciąż jest możliwe. Widmat natomiast walczy już tylko o zajęcie jak najwyższego miejsca, ponieważ tylko nieprawdopodobny zbieg okoliczności mógłby spowodować, że drużyna zajmie w tym sezonie ostatnie miejsce. Zwycięstwo w ligowym klasyku nad zespołem Stalprodukt (8:4) z pewnością poprawiło nastroje. To może być bardzo interesujący mecz.
Następnie Lemon FHU podejmie Stalprodukt. Lemon, mimo wahań formy, notuje bardzo dobry sezon. Drużyna wciąż ma szansę zająć miejsce na podium. Obecnie traci zaledwie dwa punkty do trzeciego w tabeli zespołu IMEX. W ostatniej kolejce wywalczyła remis (1:1) z mocnym Igloo. Stalprodukt ma jedynie punkt mniej, ale atmosfera w drużynie i postrzeganie takiego dorobku punktowego muszą być diametralnie różne, niż w przypadku jego najbliższych przeciwników. „Hutnicy” rozczarowują w tym sezonie. Po raz piąty z rzędu nie uda się im zdobyć pierwszego miejsca, chociaż zawsze są jednym z głównych faworytów. W tych rozgrywkach mają problem z regularnym wygrywaniem, przez co prawdopodobnie nie obronią nawet tytułu wicemistrza, który zdobywali w poprzednich czterech sezonach.
Dandav kontra BSF Aquer U-18 – będzie to spotkanie dwóch obecnie najsłabszych drużyn w ekstraklasie. Teoretycznie zwycięstwo zespołu Dandav przedłuży szanse tej drużyny na utrzymanie kosztem właśnie juniorów, ale obecnie różnica pomiędzy klubami wynosi aż 8 punktów. Zespół z Grobli musiałby znacznie poprawić formę i wygrać pozostałe mecze a do tego liczyć jeszcze na porażki swoich najbliższych rywali. BSF Aquer U-18 wraca do rozgrywek ligowych po zajęciu czwartego miejsca w Mistrzostwach Polski U-18. Wynik ten pokazuje, że zespół dysponuje dużym potencjałem, ale w rozgrywkach BLF nie radzi sobie zbyt dobrze. W tym meczu będzie jednak minimalnym faworytem.
Na koniec rozegrany zostanie mecz pomiędzy Igloo i Transbet. To będzie hit sezonu, ponieważ wynik tego meczu będzie miał ogromny wpływ na to, kto ostatecznie wygra obecne rozgrywki. Największe szanse na zwycięstwo mają właśnie te dwie drużyny, choć w znacznie lepszym położeniu znajduje się drużyna Transbet, która zajmuje pierwsze miejsce i ma nad drugim Igloo aż 5 punktów przewagi. Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się jednak zwycięstwem „Mroźnych” (3:2), dlatego można spodziewać się wyrównanego meczu i wielkich emocji. Zwycięstwo klubu Transbet zwiększy jeszcze bardziej szanse na mistrzostwo, a przy korzystnych dla tej drużyny wynikach innych meczów może nawet je zapewnić już teraz, natomiast każdy inny wynik spowoduje, że sprawa zwycięstwa w ekstraklasie wciąż pozostanie otwarta.
Tekst: Mateusz Filipek
