Mateusza Gołasa mieszkańcy Bochni znają głównie z prowadzenia przez niego imprez kulturalnych i sportowych. Jego głos można było także usłyszeć na obiektach sportowych w Bochni, Brzesku i Niepołomicach, gdzie pracował jako spiker.
Od kilku lat jego przygoda ze sportem przybrała jednak inny kierunek i co ważne rozwija się harmonijnie. Najpierw kierownik drugoligowej Puszczy, później Reprezentacji Polski do lat 19 w piłce nożnej. kilka miesięcy temu zamienił Małopolskę na Szczecin. Na Pomorzu związał się z Pogonią Szczecin. Początkowo jako kierownik drugiego zespołu, od kilkunastu dni Mateusz Gołas jest kierownikiem technicznym pierwszego zespołu szczecinian prowadzonych przez trenera Kazimierza Moskala.
Gołas odpowiada w klubie z Pomorza Zachodniego nie tylko, ogólnie rzecz ujmując, za sprzęt sportowy. W pierwszej drużynie będę głównie odpowiedzialny za kwestie techniczne czyli stroje meczowe/treningowe czy przygotowanie szatni podczas meczów domowych piłkarzy, pomagam również głównemu kierownikowi we wszelkich sprawach związanych z funkcjonowaniem drużyny – relacjonuje Mateusz Gołas. Nowy kierownik Pogoni pomaga także głównemu koordynatorowi ds. grup młodzieżowych Dumy Pomorza – Robertowi Kolendowiczowi. W Szczecinie mam idealne miejsce do nauki i podglądania najlepszych na poziomie ekstraklasy. Realizuję zadania podobne do tych, którymi zajmuję się w kadrze narodowej – powiedział Gołas.