IV liga. Lider pokonany w Drwini

622 0

GKS Drwinia – Barciczanka Barcice 1-0 (1-0)
Bramka: Kamil Rynduch 34′.
Żółte kartki: Motak – Garwol, Szczepanik, Nowak
GKS: Kamil Kolanowski – Wojciech Tomala, Łukasz Piech (85′ Kamil Stawiarski), Marcin Motak, Tomasz Cygan – Łukasz Śliwa (78′ Grzegorz Mikler), Kamil Rynduch, Mateusz Kaczmarczyk, Bartłomiej Kudelski – Jakub Duda (Błażej Gumuła 90′) – Wojciech Jurek.
Barciczanka: Jakub Bieniek – Bartłomiej Garwol, Paweł Szczepanik, Piotr Saratowicz, Arkadiusz Zawiślan, Konrad Brdej (46′ Artur Majchrowski), Krzysztof Tarasek (46′ Piotr Pastuszak), Krzysztof Tokarczyk (46′ Fabian Fałowski), Marek Nowak (78′ Wojciech Kalisz).

Jedyną bramkę meczu zdobył Kamil Rynduch. Pomocnik GKS otrzymał podanie po odbiorze w środkowej strefie boiska i uderzył zaskakująco z 20 metrów tuż przy słupku bramki Jakuba Bieńka. W drugiej połowie przewagę mieli goście, ale poza groźnym strzałem z rzutu wolnego, wybronionym w świetnym stylu przez Kamila Kolanowskiego, nie zagrozili poważniej bramce gospodarzy. Skrót meczu możecie zobaczyć TUTAJ.

Janusz Piątek: Cieszymy się z dzisiejszej wygranej. Pokonanie lidera smakuje szczególnie. Gratulacje dla chłopaków, za to że zrealziwoali to, co założyliśmy sobie przed meczem, że zostawili wiele zdrowia na boisku. Wiadome było, że Barciczanka będzie dłużej operować piłką. Czekaliśmy na swoją szansę, mieliśmy pomysł na to jak strzelić bramkę. Cieszę się, że to co wcześniej trenowaliśmy udało się przełożyć na gola. Baliśmy sie drugiej połowy. Broniliśmy się pod wiatr. Barciczanka przeprowadziła w przerwie trzy bardzo ofensywne zmiany. Ważne, że wyciągnęliśmy wnioski z tych cześniej czterech przegranych meczów – o czym też trzeba pamiętać – i konsekwentnie staramy się odbudować dorobek punktowy utracony gdzieś po drodze.

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *