Nowym liderem rozgrywek jest Polan Żabno, który pokonał na własnym stadionie beniaminka z Mokrzysk. Mimo, że mecz był wyrównany, gospodarze stworzyli sobie więcej sytuacji podbramkowych od swoich rywali. W efekcie Strażacy ponieśli swoją pierwszą ligową porażkę w bieżących rozgrywkach i z spadli z pozycji lidera na rzecz właśnie Polanu.
Komplet punktów zdobył także zespół Radłovii, która pokonała na wyjeździe Dunajec Zakliczyn. Dunajec cały czas nie może znaleźć sposobu na zdobycie pierwszego ligowego punktu. Co gorsza w trzech ligowych meczach zespół Jacka Tokarczyka strzelił tylko jedną bramkę. Słaba skuteczność widoczna była w pojedynku z beniaminkiem. Słupek, poprzeczka oraz wyśmienita gra bramkarza gości – Miłosza Wandasa zatrzymały ofensywne próby gospodarzy. Po zmianie stron mocniej do pracy wzięli się goście, którzy po kilku sytuacjach pod bramką miejscowych dopięli swego i wyszli na prowadzenie. Mimo uzyskania ponownej przewagi Dunajec nie był w stanie wyrównać i nadal okupuje dno ligowej klasyfikacji.
W pozostałych trzech meczach odnotowano remisy. Największą niespodziankę sprawili swoim kibicom piłkarze z Mikołajowic, którzy wywieźli cenny punkt z trudnego terenu w Rylowej prowadząc z gospodarzami do 80 minuty. Mimo przewagi i stworzenia sobie klarownych sytuacji pod bramką rywala ekipa Piotra Stawarza wbrew przedmeczowym oczekiwaniom tylko zremisowała.
Drugi remis w sezonie zanotował Okocimski Brzesko. Podopieczni Marcina Manelskiego nie znaleźli sposobu na mądrze grającą Olimpię Bucze. Mimo prowadzenia (kolejny gol Tomasza Gałki) i stworzenia sobie okazji na podwyższenie rezultatu, ostatni fragment meczu należał bezapelacyjnie do gospodarzy, którzy regularnie gościli pod bramką brzeszczan i w konsekwencji czego zdobyli wyrównującą bramkę.
Nie było wielu emocji i bramek w Dębnie, gdzie Orzeł podejmował beniaminka z Siedlca. Gospodarze owszem prezentowali się lepiej od swoich rywali, ale niewiele z tego wynikało. Grający prostymi środkami goście po raz kolejny zaprezentowali dobrą organizację i konsekwencję w defensywie. Z kolei Orzeł choć nie miał problemów z powstrzymaniem rywali posiadał za mało atutów na sforsowanie szczelnego muru przed bramką Mateusza Zamęty.
3. kolejka V ligi:
sobota:
Polan Żabno Strażak Mokrzyska 2-0
Bramki: Krzysztof Bugajski 27′, Bartłomiej Motyka 88′
Orzeł Dębno – Górnik Siedlec 0-0
niedziela:
Rylovia Rylowa – Dunajec Mikołajowice 1-1
Bramki: Dawid Smęda 82′ – Paweł Kusion
Olimpia Bucze – Okocimski KS Brzesko 1-1
Bramki: Mikołaj Machalski 67′ – Tomasz Gałka 48′
Dunajec Zakliczyn – Radłovia Radłów 0-1
Bramka: Maksymilian Bąk 60′
Mecze przełożone:
Olimpia Kąty – Naprzód Sobolów 19 listopada, 12:00
LKS Gnojnik – Olimpia Wojnicz 12 listopada, 13:00