W sobotę rozegrano dwa spotkania brzeskiej A klasy. W pierwszym z nich wicelider tabeli – Victoria gościła u siebie czwarty w klasyfikacji Start Biadoliny Szlacheckie. Oba zespoły dzieliło osiem punktów. Dla gości była to okazja na włączenie się do walki o miejsce na ligowym pudle, dla gospodarzy – okazja, aby chociaż na jeden dzień zasiąść na fotelu lidera i wywrzeć presję na dotychczasowym przewodniku ligowego stada – Strażaku Mokrzyska. I stało się. Victoria ze Startem zaprezentowała kibicom otwartą piłkę. W meczu padło sześć goli, z czego aż cztery dla gospodarzy, którzy do niedzielnych meczów 16. kolejki patrzeć będą na resztę stawki z góry.
W innym sobotnim meczu Iskra Łęki gościła LKS Poręba Spytkowska. Wygrana gospodarzy dawała im spory bonus przewagi nad ostatnimi w klasyfikacji Kłosem i Victorią. Zbliżała także do zespołów środka tabeli. Iskra nie wykorzystała jednak atutu swojego boiska i przegrała z LKS Poręba Spytkowska 1-3.
W niedzielę jako pierwsi na A-klasowe boiska wybiegną piłkarze w Gwoźdźcu, gdzie Pogórze podejmie lidera – Strażaka Mokrzyska. Goście po zwycięstwie Victorii spadli na drugie miejsce w tabeli i jeżeli chcą odzyskać fotel lidera muszą pokonać Pogórze. Dla gospodarzy ewentualne zwycięstwo pozwoliłoby dobić do środka tabeli i zyskać większy margines błędu na dalszą część sezonu.
Błękitni Przyborów rundę rozpoczęli od potyczek z ligowym czubem. Najpierw musieli uznać wyższość Strażaka, aby przed tygodniem pójść na wymianę ciosów z Sokołem i wywalczyć punkt. W trzeciej wiosennej kolejce Błękitni podejmą Tymona Tymowa – sąsiada z ligowej tabeli, który wyprzedza przyborowian o cztery punkty.
Mecz Arkadii Olszyny z Kłosem Łysa Góra będzie miał spore znaczenie dla dolnych rejonów tabeli. Kolejni rywale do utrzymania zwiększają przewagę nad dwójką ostatnich maruderów. Kłos może wykorzystać porażkę Iskry i zmniejszyć straty do niej do tylko trzech punktów. Z kolei Arkadia dzięki wygranej może dołączyć do bezpiecznego środka klasyfikacji. Wiele wskazuje na to, żeby to w niej upatrywać faworyta meczu. Atut własnego boiska to jedno, ale cztery punkty już zdobyte na wiosnę robią wrażenie…
Trzecie miejsce w tabeli zajmuje Sokół Maszkienice. W niedzielę będzie miał okazję, aby odskoczyć czwartemu Startowi na aż pięć punktów i utrzymać dystans do prowadzącego duetu Victoria – Strażak. Drużyna z Maszkienic jest jak na razie najbardziej bramkostrzelną drużyną ligi. W 15 meczach strzeliła ich aż 54, z czego tylko w dwóch wiosennych meczach -aż 10! Drużyna trenera Jana Kargula ma najmocniejszy, najbardziej doświadczony zespół w całej lidze, a jednak cały czas czegoś jej brakuje, czego przykładem zeszłotygodniowy remis z Błękitnymi. Czy meczem z Koroną rozpocznie zwycięski marsz ku lidze okręgowej?
Topnieją z każdą kolejką szanse Victorii Bielcza, nawet teoretyczne, na utrzymanie w lidze. Straty do bezpiecznego miejsca wynoszą już kilkanaście punktów i choć w piłce wszystko jest możliwe, trudno przypuszczać aby posiadająca dwa „oczka” Victoria zmieniła swój tegoroczny wizerunek. W niedzielę czeka ją tym bardziej trudny pojedynek z IVĄ, która przy wygranej zachowa piątą lokatę w klasyfikacji zbliżając się jednocześnie do Startu na jeden punkt.
Program 16. kolejki:
sobota:
Victoria Porąbka Uszewska – Start 77 Biadoliny Szlacheckie 4-2
Iskra Łęki – LKS Poręba Spytkowska 1-3
niedziela:
Pogórze Gwoździec – Strażak Mokrzyska 14:00
Błękitni Przyborów – Tymon Tymowa 15:00
Arkadia Olszyny – Kłos Łysa Góra 15:00
Sokół Maszkienice – Korona Niedzieliska 16:30
Victoria Bielcza – Iva Iwkowa 10 kwietnia, 16:30
