W minioną sobotę 27.02 rozegrano na pięknym wielofunkcyjnym obiekcie przy ul. Tadeusza Kościuszki pierwszą rundę Pucharu Solnego Miasta pod Honorowym Patronatem Burmistrza Miasta i Gminy Wieliczka Artura Kozioła. Zawody w Wieliczce cieszą się od lat niezmiennie wielką popularnością wśród pływaków. Tak było i w tym roku, limit zgłoszeń został wyczerpany w błyskawicznym tempie i praktycznie dwa dni po ogłoszeniu zawodów listy były już zamknięte. Na pewno wielki wpływ na tegoroczną frekwencję miały Mistrzostwa Polski Juniorów w Pływaniu, które odbędą się już za tydzień w Olsztynie. Dla 14 latków start w Wieliczce, był ostatnim sprawdzianem formy.
Tym razem trener brzeskich pływaków Marcin Kacer, pojechał do Wieliczki z osłabionym chorobami zespołem. Nie zabrakło jednak w brzeskim teamie jego najmocniejszych zawodników. Niewątpliwie do udanych występów start w Wieliczce może zaliczyć Ksawery Masiuk, który w pięknym stylu wygrał 100m grzbietem deklasując rywali. W swoim koronnym dystansie przypłynął na metę w czasie 01:11.71, wyprzedzając drugiego Arkadiusza Kozaka z ekipy gospodarzy aż o 9 sekund! Jego wynik na tym dystansie jest aktualnie 4 wynikiem w Polsce.
W swoim drugim starcie na 200m stylem zmiennym Ksawery Masiuk miał pecha, dlatego, że płynął w grupie „słabszej”, a było wiadomym, że o miejscu w klasyfikacji generalnej zadecyduje wynik właśnie z tego biegu. Choć popłynął rewelacyjnie, poprawiając swoją życiówkę na tym dystansie aż o 20 s(!), to jednak wydawało się, że przegrał rywalizację z Jakubem Kalkanem z „LKS Jedność 32 Przyszowice”, który przypłynął w „mocniejszym” biegu o ponad dwie sekundy szybciej. Szczęście w nieszczęściu Kalkanowi „puściły” nerwy i w swoim starcie popełnił błąd, który kosztował Go dyskwalifikację. Pech konkurenta dał Ksaweremu Masiukowi pierwsze miejsce w Klasyfikacji Generalnej 12-latków plus bardzo piękny, choć ciężki Puchar Solnego Miasta. Ksawery Masiuk ma ponadto przed kolejną rundą duży zapas punktów nad konkurentami. Również ze swoich startów może być bardzo zadowolona 14 –letnia Weronika Kusion, dla której start w Wieliczce był właśnie ostatnim sprawdzianem formy przed Mistrzostwami Polski. W swoim pierwszym biegu na 100m stylem motylkowym Weronika Kusion przypłynęła druga, ustępując jedynie doskonale przygotowanej zawodniczce gospodarzy Katarzynie Peciak.
Patrząc jednak na minę Weroniki Kusion na podium można było odnieść wrażenie, że choć nie wypływała złota, to jednak odniosła swój osobisty sukces wygrywając ze swoją wielką rywalką Zuzanną Nowak z STP Nowy Sącz. W drugim swoim starcie na 200m grzbietem Weronika Kusion nie dała już konkurentkom żadnych szans i wygrała bieg w pięknym stylu, po świetnej walce z Klaudią Mitką z „Kmity” Zabierzów. Zebrane punkty z poszczególnych startów dały jej trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej zawodów. 11–letnia Amelia Marek swój start musi uznać niestety za połowicznie udany. Ta wielce uzdolniona pływaczka na 100m stylem klasycznym nie dała szans rywalkom i w pięknym stylu wywalczyła złoto, wyprzedzając o 8 sekund zawodniczkę gospodarzy Natalię Rapkiewicz. Niestety w swoim drugim starcie na 200m stylem zmiennym Amelię Marek poniosły nerwy i rozpoczęła zbyt szybko nawrót w grzbiecie, co niestety „zaowocowało” dyskwalifikacją, a szkoda, bo zajmując doskonałe drugie miejsce ze swoim czasem miała szanse na dobre miejsce w generalce zawodów. Ale będzie miała szansę na rehabilitację podczas drugiej rundy zawodów w czerwcu.
Wspaniałą niespodziankę sprawiła swojemu trenerowi 11 –letnia Julia Dadej, która ku zaskoczeniu wszystkich w biegu na 100m motylkiem wywalczyła drugie miejsce ustępując jedynie doskonale przygotowanej zawodniczce gospodarzy Kamili Kani. Radość rodziców Juli, jak i pozostałych rodziców z BOSiR Team będących na zawodach była chyba jeszcze większa jak samego trenera Marcina Kacera. Srebro na 100m motylkiem wywalczył również 11 – letni Patryk Gibuła. Niestety apetyty były większe, bo do tych zawodów Patryk Gibuła miał najlepszy wynik na tym dystansie w Polsce, ale tym razem musiał uznać przewagę w tej konkurencji Igora Soborskiego z „Omegi” Olkusz, który wyprzedził Gibułę o 2 sekundy poprawiając równocześnie rekord sezonu w Polsce. To drugie miejsce oraz czwarte w dowolnym na 100m dały mu rewelacyjne drugie miejsce w klasyfikacji generalnej zawodów i małą statuetkę. Młodziutka 9 – latka Gosia Skoczek dołożyła do dorobku medalowego BOSiR Brzesko w Wieliczce brąz na 25 metrów motylkiem. O wielkim pechu może tym razem powiedzieć 10 – letnia Judytka Kusion, której trochę zabrakło szczęścia i w swoich dwóch startach na 50m dowolnym i motylkiem dopłynęła na czwartym „najgorszym” chyba dla zawodnika miejscu. Apetyty były zdecydowanie większe, ale taki jest sport. Następnym razem będzie na pewno lepiej. O pechu też może powiedzieć 12 – letnia Oliwia Mikulska, która kolejny raz „dopływa” w swoim koronnym dystansie na 100 klasycznym na czwartym miejscu.
Choć większość z rodziców i trener czuli lekki niedosyt, to tegoroczny start w Wieliczce można uznać za bardzo udany. Jeszcze niedawno wyjeżdżając z Pucharu Solnego Miasta zawodnicy BOSiR Brzesko byli szczęśliwi wywożąc kilka medali, teraz, choć brakło szczęścia, to jednak Puchar Solnego Miasta 12 – latków trafił do Brzeska, tak samo jak i dwa mniejsze Puchary, 4 złota, 3 srebra i brąz. Wielkie brawa dla trenera, który tak doskonale przygotował zespół i dla samego Brzeska, którego zespół walczy z dobrym skutkiem o honor i prymat wśród małopolskich pływaków.
Źródło: BOSiR