GKS Tychy po 12 seriach spotkań zajmuje 6. pozycję w drugoligowej klasyfikacji. Drużyna prowadzona przez Kamila Kieresia (ostatni raz był w Brzesku jako trener GKS Bełchatów) po spadku z I ligi marzy o tym, aby powrócić do grona zespołów z zaplecza ekstraklasy. Równolegle do budowanej nowej drużyny, w składzie której możemy znaleźć wiele nazwisk z nieodległej (mniej lub bardziej) przeszłości ekstraklasy (np. Seweryn Gancarczyk, Mariusz Zganiacz, Marcinowie Radzewicz i Wodecki) , wybudowano w Tychach piękny stadion piłkarski, którego mógłby pozazdrościć nie tylko niemal każdy pierwszoligowiec, ale także i co poniektórzy przedstawiciele najwyższej z lig.
Po 12 seriach gier tyszanie mają 19 punktów i do miejsca gwarantującego awans (trzeciego, zajmowanego przez Radomiaka ) tracą dwa punkty. W ostatnich pięciu meczach piłkarze GKS przysporzyli swoim kibicom istną huśtawkę nastrojów. Dwukrotnie odnieśli zwycięstwo, tyleż razy zeszli z boiska pokonani, raz zremisowali. Warto jednak podkreślić, że ostatnie dwa spotkania Ślązakom przyniosły jedynie jeden punkt (remis z Kotwicą i porażka z Legionovią). Czy drużyna Kieresia przeżywa kryzys? Sprawdzimy to jutro. Krótka historia rywalizacji Okocimskiego z GKS nie zanotowała jeszcze wygranej brzeszczan na swoim stadionie (poprzednio remis i porażka w Brzesku).
W barwach zespołu z Tychów występował obecny zawodnik Okocimskiego -Sebastian Janik, który do tego klubu został wypożyczony z Ruchu Chorzów wiosną br. Niestety dla „Jankesa” okres ten nie był przesadnie udany. Zagrał tylko w 6 spotkaniach, podczas których na boisku przebywał zaledwie przez niespełna 140 minut. Będę miał cos do udowodnienia. Najważniejsze jest jednak zwycięstwo Okocimskiego – powiedział w opublikowanym w tym tygodniu wywiadzie dla Dziennika Polskiego.
W zespole z Brzeska poprawia się sytuacja kadrowa. Do zespołu wracają Arkadiusz Garzeł oraz Paweł Pyciak. Wciąż jednak pod znakiem zapytania stoi jutrzejszy występ kapitana brzeszczan – Radosława Jacka oraz bramkarza Aleksandra Kozioła.
Okocimski w przypadku wygranej oraz przy odpowiednich rozstrzygnięciach w innych spotkaniach ma szansę aby wskoczyć do środka ligowej stawki. To wersja optymistyczna. W mniej kolorowych barwach prezentuje się sytuacja brzeszczan, gdy zwrócimy uwagę nikłą, tylko dwupunktową przewagę zespołu Tomasza Kulawika nad strefą spadkową.
Program 13. kolejki:
mecze sobotnie:
Okocimski KS Brzesko – GKS Tychy 15:00
Legionovia Legionowo – Puszcza Niepołomice 15:00
Siarka Tarnobrzeg – Stal Mielec 12:00
Błękitni Stargard Szczeciński – Stal Stalowa Wola 15:00
Kotwica Kołobrzeg – Polonia Bytom 17:00
mecze niedzielne:
Raków Częstochowa – ROW 1964 Rybnik 12:00
Gryf Wejherowo – Znicz Pruszków 13:00
Nadwiślan Góra – Olimpia Zambrów 15:00
Radomiak Radom – Wisła Puławy 14:00
Źródło: 90minut.pl, okocimski.com ,Dziennik Polski, własne