Juniorzy i młodzicy zainaugurowali rozgrywki w MLPR

649 0

Pierwsi na parkiecie pojawili się juniorzy młodsi, którzy w sobotę 10 października w hali sportowej I LO w Bochni gościli Chrzanów. Mimo entuzjazmu z jakim podeszli do gry przegrali i to sromotnie. O dziwo takiego zakończenia nie zapowiadała pierwsza połowa meczu, gdzie walka była wyrównana i na przerwę nasi chłopcy schodzili tylko z dwubramkową startą (8:10). Co więc się stało w drugiej części spotkania. Zapytaliśmy o to trenera bocheńskiej drużyny Marcina Bożka i przytaczamy poniżej jego obszerną i dobitną wypowiedź.

Jestem wściekły na postawę moich zawodników w drugiej połowie meczu – mówił rozgoryczony trener – poziom, który zaprezentowali jest nie do przyjęcia. Przygotowywaliśmy się długo do tego spotkania, a poszczególne osoby znały już od czwartku mocne strony przeciwnika (analiza przedmeczowa). Niedopuszczalne jest, aby pierwszą bramkę zdobyć dopiero w 13 minucie po rozpoczęciu drugiej połowy spotkania, grając słabo poza tym w obronie. Trzeba przyznać, że w drugiej części meczu coś się „posypało”. Chrzanowianie wciąż powiększali swoją przewagę i ostatecznie mecz zakończyli już znacznie większą różnicą – wyjechali z Bochni ze zwycięskim wynikiem 26:16. Ta dziesięciobramkowa przewaga nie daje spokoju naszemu trenerowi. Myślę, że ta sytuacja nie powinna się zdarzyć już nigdy w takim wymiarze/ – podkreśla M. Bożek. – Będę wymagał od swoich podopiecznych, aby w kategorii już juniora młodszego całkowicie realizowali plan gry. Mam nadzieję, że w kolejnym spotkaniu, które będzie rozgrywane w sobotę z drużyną SKS Kusego, nie powtórzymy błędów i moi zawodnicy się zrehabilitują. Chcąc się bić o jak najwyższe cele, a już czas na to, musimy być konsekwentni. Trener w tej całej przykrej sytuacji nie omieszkał jednak zauważyć, że błędy zdarzają się najlepszym /- Z drugiej strony w tym samym czasie zespoły grające w Lidze Mistrzów, takie jak Orlen Wisła Płock, KIF Kolding, popełniły też mnóstwo błędów nieprzystających takim drużynom.

MOSiR Bochnia – PMOS Chrzanów 16:26 (8:10)
MOSiR: Oliwer Choma 1, Wiktor Czubala 1, Kacper Lipina, Michał Dobrzański 5, Michał Budzyn 1, Jakub Pagacz, Krzysztof Goliński 3, Filip Fasuga 1, Mateusz Łącki, Marcin Jakubowski, Iwo Stopczyński 3, Pzremysław Mucha, Grzegorz Drzazga, Filip Gumuła1.

Bardziej zadowoleni z parkietu schodzili natomiast w niedzielę 11 października młodzicy, którzy w Hali Widowiskowo-Sportowej w Bochni gościli dwa zespoły Kusego. W ramach turnieju z krakowskimi drużynami rozegrali w sumie cztery mecze, w tym dwa zwycięskie.

MOSiR I Bochnia – Kusy II Kraków 21:12 (11:2)
MOSiR II Bochnia – Kusy I Kraków 4:23 (1:11)
MOSiR I Bochnia – Kusy I Kraków 15:23 (9:14)
MOSiR II Bochnia – Kusy II Kraków 15:11 (6:6)

Trener pierwszej drużyny MOSiR-u Łukasz Gicala cieszył się z postępów swoich podopiecznych – Wreszcie widać było walkę i zaangażowanie. Zabrakło tylko doświadczenia i skuteczności rzutowej, ale to jest do nadrobienia.

Piotr Węgrzyn, który jest szkoleniowcem drugiego zespołu obiecał skomentować postępy swoich zawodników wkrótce, ale już teraz podkreślił, że wysoka przegrana drużyny MOSiR II z zespołem Kusego I związana jest z różnicą rocznikową. Nasi chłopcy w tym zespole to rocznik 2002, a krakowski zespół złożony jest z chłopców urodzonych w roku 2001.

MOSiR I Bochnia reprezentowali: Sebastian Wójcik, Krzysztof Korta – Bartłomiej Kupiec 5, Kamil Liszkiewicz 8, Adam Studziżba, Kamil Żelazko 1, Maciej Grech 1, Gabriel Krawczyk 15, Rafał Góral 2, Szymon Kukułka 1, Jakub Jewuła 3, Adrian Sowa, Maciej Woda, Piotr Ruszaj, Jakub Sychta.

MOSiR II Bochnia: Miłosz Biernat – Marcin Szkolik 2, Maciej Kycia 1,Piotr Kalinka 2, Tomasz Jung (bramkarz), Piotr Karwala 6, Kacper Cąber, 7, Filip Rzepecki, Maciej Bielec, Kacper Gajli 1.

To nie wszystko, co działo się w ostatnich dniach w piłce ręcznej. W sobotę 10 października najmłodsi szczypiorniści, którzy walczą w kategorii chłopców (dzieci) grali w Libiążu z drużynami Chrzanowa. Wychowankowie Jakuba Pacha z pierwszą z nich przegrali 7:12, drugą zwyciężyli 20:10.

Wspomniany przez trenera M. Bożka sobotni mecz juniorów młodszych zostanie rozegrany w Bochni! Będzie okazja, aby pomóc podopiecznym MOSIR-u gorącym dopingiem. Zapraszamy kibiców 17 października do hali sportowej I LO przy pl. ks. Czaplińskiego 1. Początek spotkania z SKS Kusym Kraków o godz. 10.00.

W sobotę 17 października chłopcy w Libuszy zmierzą się z gospodarzami czyli zawodnikami Wiertmet oraz zespołami Kruki Skrzyszów i PM MPEC Tarnów. Trzymamy kciuki również za młodzików, którzy w niedzielę 18 października na wyjeździe walczyć będą z zespołami Krakowiaka i Kusego.

Juniorom, którzy w nadchodzący weekend mają vacat, będziemy mieli okazję kibicować za dwa tygodnie, kiedy to w niedzielę 25 października będą gościć MTS Piast Skawinę. Zapraszamy już dzisiaj do hali sportowej I LO przy pl. ks. Czaplińskiego 1. Mecz rozpocznie się o godz. 10.00.

Źródło: MOSiR

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *