Judo. Bochnianie a Międzynarodowym Pucharze Polski Juniorów Młodszych w Oleśnicy

683 0

W zawodach brało udział ponad 400 zawodników z blisko 20 krajów, w tym reprezentanci Kadr Narodowych Niemiec, Austrii, Czech i Szwecji. Walki rozgrywano na 4 matach, w kategorii chłopców i dziewcząt. Nasz klub reprezentowało siedmioro zawodników. Najlepszy wynik uzyskał Krzysztof Kozak w kat. 60 kg, który zakończył turniej na doskonałym 2 miejscu, potwierdzając wysoką formę jaką zaprezentował również dwa tygodnie wcześniej w Warszawie na *Międzynarodowym Pucharze Polski „Warsaw Judo Open“, gdzie wywalczył 3 miejsce.

Krzysiek w pierwszej rundzie miał „wolny los“, w kolejnej pewnie pokonał reprezentanta Austrii Jakoba Wiesingera. W drugim pojedynku zmierzył się z azerem Hajibalem Jabrayilowem, którego również pokonał
przed czasem, stosując skuteczne trzymanie. W ćwierćfinale na Krzyśka czekał reprezentant Czech Petr Zach, ale również ta walka, zakończyła się przed czasem, po skutecznym ataku i rzucie naszego zawodnika. W półfinale Krzysztof zmierzył się z Bartoszem Andrzejewski z Polonii Rybnik. Walka była bardziej wymagająca, ale pewna postawa naszego judoki pozwoliła na zdobycie Yuko (5 pkt.) i awans do finału. A w ostatnim pojedynku, czekał na Krzyśka zawodnik MaKo Wrocław Piotr Litwin. Pojedynek od początku był bardzo wyrównany, ataki były po jednej i drugiej stronie. W połowie walki, przy próbie wykonania rzutu przez naszego zawodnika, przeciwnik wykonał skuteczną obronę przez założenie duszenia i tak zakończył się finał dla naszego reprezentanta.

W tej samej wadze walczył drugi z naszych zawodników Bartosz Więcek. W pierwszej walce uległ przed czasem wspomnianemu wcześniej Piotrowi Litwinowi. W walkach repasażowych stoczył trzy pojedynki. Kolejno przed czasem pokonał Daniela Zrąbkowskiego ze Strzegomia i Kacpra Ignaszaka z Poznania. W III rundzie repasażu zmierzył się z Austriakiem Davidem Taroncherem, z którym niestety przegrał przed czasem po skutecznym założeniu dźwigni. Ostatecznie Bartosz ukończył zawody na 9 miejscu.

W wadze 66 kg nasz klub reprezentował Jakub Nosalski. W pierwszym pojedynku pewnie i szybko pokonał przed czasem Czecha Filip Ivanka. W drugiej walce również skutecznie rozprawił się z zawodnikiem ze
Skierniewic Mateuszem Bolimowskim. W trzeciej rundzie przyszło się Kubie zmierzyć z reprezentanem Austrii Fabianem Hoferem. Niestety przy próbie obrony przed rzutem Jakub wykonał tzw. „pikowanie na głowę“ , które powoduje dyskwalifikację zawodnika i tak zakończył udział w zawodach nasz judoka.

W kolejnej kategorii wagowej 73 kg, walczyło dwóch naszych judoków. Dawid Zajączkowski i Konrad Stanuszek. Pierwszy z nich pokonał przed czasem kolejno ukraińca Georgii Koretskyiego i Wiktora Sobieraja
z Juwenii Wrocław. W ćwierćfinale, zmierzył się z Austriakiem Wiktorem Kanikiem, którego pokonał przez Yuko. W półfinale zmierzył się z zawodnikiem Łukaszem Walą z Polonii Rybnik. Walka była zacięta i żaden z zawodników nie mógł uzyskać przewagi punktowej. Po jednym z ataków Łukasza Wali Dawid w obronie wykonał zabronione podcięcie od tyłu, co poskutkował przegraną przez dyskwalifikację i brak dalszej rywalizacji w turnieju. Ostatecznie Dawid zakończył zawody na 5 miejscu. Drugi nasz reprezentant podobnie wygrał dwie pierwsze walki przed czasem, kolejno z Piotrem Budą z Juwenii Wrocław i Deinisem Siaucionisem z Litwy. W ćwierćfinale zmierzył się z Azerem Pashą Aliyevem (późniejszym zwycięzcą tej kategorii wagowej) i niestety przegrał przed czasem. W walce repasażowej, Konrad spotkał się z Ukraińcem Maratem Kryzhanskyim,z którym również przegrał po ambitnej walce i odpadł z dalszej rywalizacji.

W kategorii 46 kg walczył Jakub Rynduch, który stoczył dwa pojedynki z Czechem Vojtechem Schejbalem i Austriakiem Nikolasem Rechbergerem. Niestety oba przegrał przed czasem i zakończył zawody na 5 miejscu.

W grupie dziewcząt nasz klub reprezentowała Izabela Wszołek w kategorii wagowej 44 kg. Iza w pierwszym pojedynku zmierzyła się z Austriaczką Sarą Wiesehofer (późniejszą zwyciężczynią tej kategorii
wagowej) i przegrała przed czasem. W walce repasażowej czekała na naszą judoczkę Karolina Chojnacka z Bytomia, ale tym razem Iza już nie dała się pokonać i wygrała skutecznym rzutem przed czasem. W walce o brązowy medal Iza, zmierzyła się z kolejną Austriaczką Lisą Gabner. Niestety nie udało się jej pokonać i nasza zawodniczka zakończyła turniej na 5 miejscu.

Źródło: MOSiR Bochnia

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *