BKS Hal Mont Bochnia zmierzy się z rezerwami pierwszoligowej Sandecji. Rywal zespołu Sławomira Zubla zajmuje szóste miejsce w tabeli. Ma 13 punktów, na które złożyły się cztery porażki, tyle samo zwycięstw oraz jeden remis. Co ciekawe mimo wysokiej lokaty, sądeczanie mają najwięcej straconych bramek spośród wszystkich drużyn (24) oraz prawie najwięcej strzelonych goli (20 – więcej strzelił tylko lider -Barciczanka i LKS Szaflary – po 21). Jak to zwykle bywa w przypadku drużyn rezerwowych ich skład uzależniony jest od tego kiedy zagra pierwszy zespół i jaki osiągnie wynik. A zatem Sandecja grała w sobotę i przegrała 1-2 z Kluczborkiem. W związku z tym należy spodziewać się, że sporą część składu rezerw stanowić będą zawodnicy z pierwszego zespołu.
Bochnianie zagrają bez Mateusza Krokosza> Młody defensor znajduje się w szpitalu w Brzesku na OIOM po konsekwencjach urazu (stłuczenie nerki) jakiego doznał w meczu z Popradem Rytro. W meczu z Sandecją chcemy zagrać dla Mateusza – powiedział nam Sławomir Zubel – trener BKS. Do składu wróci, na środek obrony najprawdopodobniej Marcin Motak. Bochnianie w przypadku wygranej wyjdą na drugie miejsce w ligowej klasyfikacji.
Sokół Borzęcin nie wygrał już od 26 sierpnia. W kolejnych czterech meczach zdobył tylko dwa punkty. Okazją do przerwania złej serii jest dzisiejszy mecz z Popradem. Rywale drużyny Romana Ciochonia zajmują 10. miejsce z dorobkiem 11 punktów – trzech więcej od Sokoła. W poprzedniej serii spotkań Poprad rozgromił na swoim stadionie Sandecję II aż 6-0. Dla borzęcinian mecz z Poprdem będzie także okazją do doskoczenia do oddalającej się coraz bardziej grupy zespołów środka tabeli.
Do trzynastego Sokoła trzy punkty i jedno miejsce w tabeli traci GKS Drwinia. Podopieczni Janusza Piątka zagrają w Maniowych z tamtejszym Lubaniem. W poprzednim sezonie GKS przegrał w Maniowych 2-0, co potwierdzało tezę, że drużyna Lubania jest ekipą swojego boiska. W ubiegłym sezonie drużyna trenera Łukasza Biernackiego przegrała na swoim boisku tylko dwukrotnie, w obecnych rozgrywkach na cztery pojedynki rozegranych u siebie Lubań wygrał trzy, a przegrał jeden pojedynek. Dla drwinian mecz z Lubaniem, to kolejna szansa na wykonanie jednego z kilku koniecznych kroków w kierunku opuszczenia strefy zagrożonej spadkiem z ligi. Tym bardziej, że zespoły znajdujące się poniżej GKS – Ciężkowianka i Tuchovia już w tej kolejce mogą zdobyć kolejne punkty i zepchnąć GKS na ostatnią pozycję w tabeli.
Program 10. kolejki:
Watra Białka Tatrzańska 2-0 Barciczanka Barcice
Sandecja II Nowy Sącz – Bocheński KS 15:00
Sokół Borzęcin – Poprad Rytro 15:00
Lubań Maniowy – GKS Drwinia 15:00
Tuchovia Tuchów – KS Tymbark 14:00
Ciężkowianka Ciężkowice – LKS Szaflary 15:00
KS Zakopane – Skalnik Kamionka Wielka 15:30
MLKS Żabno – Glinik Gorlice 16:00
