Puchar Polski. Debiutant dał Puszczy awans

423 0

Resovia – Puszcza Niepołomice 1-2 (0-2)
Bramki: Piotr Szkolnik 68′ – Mateusz Broź 15′, 30′
Puszcza: Marcin Staniszewski- Konrad Wieczorek, Damian Lepiarz, Michał Czarny, Michał Mikołajczyk – Łukasz Furtak (77′ Marcel Kotwica), Dariusz Gawęcki, Damian Furczyk, Mateusz Broź, Mateusz Janiec (55′ Dominik Maluga), Adrian Gębalski (62′ Roman Stepankow).

Puszcza Niepołomice rozpoczęła mecz z Resovią w mocno eksperymentalnym składzie. Trener niepołomiczan – Łukasz Gorszkow desygnował do pierwszego składu aż pięciu debiutantów: Konrada Wieczorka, Michała Czarnego, Damiana Furczyka, Mateusza Brozia oraz Mateusza Jańca.

Puszcza od początku meczu w Rzeszowie przejęła inicjatywę i kwestią czasu stało się kiedy zacznie stwarzać sobie sytuacje bramkowe. Już w 12 minucie Janiec obił słupek zespołu gości. Chwilę później nie było już kolejnego ostrzeżenia. Inny z debiutantów – Mateusz Broź wykorzystał błąd bramkarza gospodarzy – Pietryki przy piąstkowaniu piłki i strzałem z pola karnego dał prowadzenie niepołomiczanom.

W 30 minucie było już 0-2. Ponownie w roli głównej wystąpił Broź, który wybiegł do prostopadłej piłki i znalazł się w sytuacji sam na sam z Pietryką. Mimo nacisku ze strony obrońcy gospodarzy, umieścił piłkę w siatce.

W 65 minucie bliski zdobycia trzeciej bramki był Broź, ale nie wykorzystał podania wprowadzonego po przerwie Dominika Malugi i z odległości 11 metrów minimalnie przestrzelił.

Odpowiedź gospodarzy była niemal natychmiastowa. W 68 minucie gospodarze przeprowadzili szybki atak, w wyniku którego Marcin Staniszewski sfaulował w polu karnym Rusieckiego. Sędzia wskazał na „wapno”. Jedenastkę na bramkę zamienił Piotr Szkolnik.

W końcówce meczu gospodarze dwukrotnie zagrozili bramce Staniszewskiego. Najpierw w 85 minucie groźnie główkował Żmuda, a w 90 minucie z kilku metrów uderzał Ciećko, ale z dobrej strony pokazał się bramkarz niepołomiczan.

Puszcza pokonała Resovię i awansowała do I rundy rozgrywek Pucharu Polski. Rywalem zespołu z Niepołomic będzie Boruta Zgierz.

Źródło: lajfy.com

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *