Okocimski Brzesko – Stal Stalowa Wola 3:3 (2:0)
Bramki: Jurij Głuszko 4′, 22′, Taras Jaworski 80′ – Łukasz Sekulski 50′ karny, 53′, 59′ karny.
Żółte kartki: Mateusz Wawryka, Arkadiusz Ryś, Jurij Hłuszko – Mateusz Kantor, Michał Bogacz, Damian Łanucha, Kamil Jakubowski.
Czerwona kartka: Arkadiusz Ryś (za drugą żółtą).
Okocimski: Robert Błąkała (86′ Aleksander Kozioł) – Mateusz Wawryka, Radosław Jacek (9′ Arkadiusz Ryś), Arkadiusz Garzeł, Mateusz Kasprzyk – Paweł Pyciak, Arkadiusz Lewiński, Taras Jaworski, Wojciech Wojcieszyński, Sani (86′ Aleksander Ślęczka) – Jurij Głuszko.
Stal: Tomasz Wietecha – Mateusz Kantor, Michał Czarny, Michał Bogacz, Marcin Kowalski (77′ Krystian Wrona) – Michał Michałek (46′ Michał Mistrzyk), Przemysław Stelmach, Paweł Giel (46′ Damian Łanucha), Tomasz Płonka, Kamil Jakubowski – Łukasz Sekulski.
Okocimski, jak napisaliśmy w zapowiedzi spotkania, musiał zdobyć w dwóch ostatnich meczach choćby punkt, aby nie oglądając się na rezultaty z innych stadionów zapewnić sobie drugoligowy status na przyszły sezon – przynajmniej pod względem sportowym (o problemach licencyjnych Piwoszy pisaliśmy TUTAJ). Brzeszczanie rozpoczęli mecz z wyżej notowaną Stalą Stalowa Wola od mocnego akcentu. Już w 4 minucie bramkę dla gospodarzy strzelił Jurij Głuszko. Ukrainiec sytuacyjnym strzałem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wpakował z bliska piłkę do siatki gości. Miejcowi nie poprzestali na jednobramkowej zdobyczy i już wkrótce powiększyli swój dorobek o kolejne trafienie. Po raz wtóry w roli egzekutora wystąpił Głuszko, dla którego była to siódma bramka w bieżących rozgrywkach. Tym razem gospodarze przeprowadzili podręcznikowy kontratak, po którym Sani dograł do Głuszki, a ten technicznym strzałem znalazł piłce drogę do siatki.
Na drugą połowę gospodarze wyszli zdecydowanie zbyt mocno rozkojarzeni. W 49 minucie goście obili jeszcze poprzeczkę Błąkały, ale minutę później sędzia podyktował jedenastkę za faul Wawryki w polu karnym. Do piłki podszedł Sekulski i pewnym strzałem dał swojemu zespołowi – aspirującemu do zaplecza ekstraklasy – bramkę kontaktową. Zaledwie trzy minuty później ten sam zawodnik skarcił brzeszczan po raz drugi. Tym razem Sekulski wykorzystał nie tylko dobre podanie Mistrzyka, ale też i błąd ustawienia linii obrony i doprowadził do wyrównania. Okocimski ledwo co zaczął podnosić się po dwóch ciosach rywali, a już przyjąć musiał kolejne celne uderzenie – ponownie autorstwa Sekulskiego, ponownie z rzutu karnego.
Gospodarze przebudzili się dopiero w końcówce spotkania, a ich starania zostały nagrodzone piękną bramka z rzutu wolnego drugiego z Ukraińców w zespole z Brzeska Tarasa Jaworskiego. Mecz zakończył się remisem, który dał brzeszczanom utrzymanie w II lidze, choć trzeba przyznać, że wyniki, które miały miejsce na innych stadionach dawały utrzymanie zespołowi Tomasza Kulawika nawet w sytuacji porażki OKS ze Stalą.
Wyniki 33. kolejki:
Puszcza Niepołomice – MKS Kluczbork 0:1
Okocimski Brzesko – Stal Stalowa Wola 3:3
Rozwój Katowice – Znicz Pruszków 1:1
Raków Częstochowa – Nadwiślan Góra 0:4
Limanovia Limanowa – Siarka Tarnobrzeg 4:1
Błękitni Stargard Szczeciński – Energetyk ROW Rybnik 2:3
Legionovia Legionowo – Górnik Wałbrzych 1:1
Stal Mielec – Wisła Puławy 4:0
Kotwica Kołobrzeg – Zagłębie Sosnowiec 0:1
Źródło: okocimski.com, 90minut.pl, własne