GKS Drwinia – Glinik Gorlice 0 – 1 (0-1)
Bramka: Konrad Czechowicz 8′
GKS: Janusz Piątek, Wojciech Tomala, Mateusz Zając, Wojciech Jurek (46′ Adrian Jastrzębski), Tomasz Cygan, Tomasz Rachwalski, Tomasz Kaźmirek (46´ Grzegorz Mikler), Mateusz Kaczmarczyk I, Kamil Rynduch, Paweł Kołodziej, Jakub Madej (72´ Mateusz Kaczmarczyk II).
Glinik: Przemysław Harwat, Dawid Berkowicz, Tomasz Zapała, Daniel Ogrodnik, Tomasz Rząca, Grzegorz Banaszek, Dawid Serafin (86′ Wojciech Laskos), Mateusz Jabłczyk, Krystian Baran, Konrad Czechowicz (Jakub Dziedzic), Tomasz Augustyn (90´ Sławomir Ordyna).
Drużyna z Drwini jeszcze przed tą kolejką wicelider IV ligi przystępował do konfrontacji z Glinikiem jako jej zdecydowany faworyt. Początek meczu pokazał jednak, że walczący o utrzymanie Glinik nie czuł respektu przed wyżej notowanym rywalem. Kilka akcji gości zagroziło bramce strzeżonej przez Janusza Piątka. Jedna z nich w 8 minucie zakończyła się bramką, która okazała się być jedyną tego spotkania. Gospodarze próbowali odrobić straty, ale brakowało im skuteczności. Za tydzień GKS zmierzy się z Barciczanką, która wykorzystała potknięcie GKS i wyszła na drugą pozycję w klasyfikacji.
Watra Białka Tatrzańska – Sokół Borzęcin 1-3 (0-1)
Bramki:Kamil Moraniec 73′ – Mariusz Zabiegała 21′, Marcin Chudyba 57′ , Andrzej Mika 80′
Watra: Rabiasz – Drobnak, Zinyak, Olbrycht, Kuchta ŻK (74′ Bochnak) – P. Duda, Rabiański, Kalita, T. Remiasz – Ł. Remiasz (77′ Gacek), Moraniec.
Sokół: Mucek – Świątek, Kulig, Rędzina, Kowalik – Baran, Kostecki, Mularz, Chudyba – Mika (84′ Czarny), Zabiegała.
Czerwona kartka: Rabiański 90′.
Sokół przyzwyczaił już swoich kibiców, że bardzo dobrze prezentuje się w meczach wyjazdowych. W niedzielę, w Białce Tatrzańskiej, Sokół po raz kolejny zaprezentował bardzo dobrą organizację gry oraz skuteczność w grze z kontrataku. Tak padła pierwsza bramka autorstwa Mariusza Zabiegały, tak też i padł gol Marcina Chudyby, przy którym asystował strzelec pierwszego gola. Sokół dzięki zwycięstwu nie tylko utrzymał piątą pozycję, ale i zmniejszył do dwóch punktów straty do czwartego Skalnika.
Źródło: grobla.net, podhaleregion.pl, własne
