IV liga. Coraz trudniejsza sytuacja Rylovii. Domowa porażka z Polanem

384 0

Rylovia – Polan Żabno 0-1 (0-0)
Bramka: 85′- karny
czerwona kartka: Sebastian Greń 35′
Rylovia: Rylovia: Baran – Drwal, Hebda, Stawarz, Greń – Pietrzak (46’ Gofron), Smęda, Kaczmarek, Kuboń – Skrzyński (65’ Chmielowski), Sady (80’ Mleczko)
Polan: Niziołek – Łoś, Maciosek, Motyka, Wójcik – Budzyński, Wrzosek, Bugajski, Ślęczka – Żuchowicz, Czyż.

Rylovia zmierzyła się z Polanem, który podobnie jak ekipa Janusza Kubonia na wiosnę zawodzi. Wyrównanym do 35′ meczem zachwiała czerwona kartka pokazana Sebastianowi Greniowi za faul na rywalu mającym szanse na znalezienie się w sytuacji bramkowej. Gospodarze długo bronili się przed atakami Polanu. W 85 minucie sędzia zawodów podyktował problematyczny rzut karny za faul bramkarza Barana na napastniku gości.

Trener Janusz Kuboń po meczu:
Czerwona kartka mogła być ale i nie mogła. Greń to prawda sfaulował zawodnika gości, który wybiegał już za linię obrony – Ślęczkę, ale zrobił to daleko od naszej ramki, a w tym samym momencie bieg w kierunku naszej bramki wykonywała już para stoperów. Według mnie nie było pewności, że zawodnik Polanu wyszedłby do sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem. Od tego momentu musieliśmy grać zdecydowanie bardziej defensywnie.

Równie kontrowersyjny był podyktowany tuż przed zakończeniem meczu rzut karny. Zawodnik gości oddał strzał, a następnie zderzył się z naszym bramkarzem, piłkę zmierzającą do bramki wybił nasz obrońca. Sędzia zinterpretował to jako faul i podyktował „jedenastkę”. Rozmawiałem po meczu z zawodnikiem Żabna, który poddał w wątpliwość decyzję sędziego.

Problematyczna była także decyzja sędziego po ostatniej akcji meczu. Bramkarz gości złapał piłkę, po czym trzymając ją w rękach uderzył nią naszego zawodnika. Otrzymał za to żółtą kartkę, a powinien czerwoną. Tłumaczył się potem, że chciał rozpocząć nową akcję…

Nie chcę szukać dziury w całym. Polan grając w przewadze przez większość spotkania stworzył sobie okazje do strzelenia bramki. Nie strzelił z akcji, a bramka padła po sporej kontrowersji. Zabrakło nam w tym meczu szczęścia. Ubolewam bardzo, że przegraliśmy, ale z drugiej strony chcielibyśmy mieć równe szanse z naszymi rywalami… Inaczej w każdym meczu nie będziemy mieć wielkich szans.

Do końca sezonu mamy jeszcze sześć kolejek. Będziemy walczyć o każdy punkt. Bardzo byśmy chcieli, aby nam się udało. Jeżeli mielibyśmy podawać się już teraz na tyle spotkań przed końcem sezonu, to nie powinniśmy grać w żadnej lidze. Na pewno nie złożymy broni.

Wyniki 24 kolejki:

Barciczanka Barcice Poprad Rytro 6-0
Lubań Maniowy – LKS Nowa Jastrząbka 3-0 walkower

Mecz sobotni:
Bocheński KS – Skalnik Kamionka Wielka 1-0

Mecze niedzielne:
Rylovia Rylowa – MLKS Żabno 0-1
Watra Białka Tatrzańska – Sokół Borzęcin Górny 16:00
GKS Drwinia – Glinik Gorlice 17:00
Sandecja II Nowy Sącz – Podhale Nowy Targ 16:00
Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska – KS Zakopane 16:00

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *