GKS Drwinia przystępował do meczu z KS Zakopane jako wicelider czwartoligowej klasyfikacji. Mecz zapowiadał się ciężki, gdyż rywal drużyny Janusza Piątka zażarcie walczy o trzymanie. Drwinianie po raz kolejny pokazali, że potrafią wygrywać. Nie różnicą kilku bramek, ale jednej. Pokonali Podhalan 2-1 i już od 5 meczów (wliczając walkower za Nową Jastrząbkę) pozostają niepokonani. Ostatni raz GKS Drwinia przegrał 4 kwietnia, kiedy to uznał wyższość, na własnym boisku, Sokoła Borzęcin.
GKS Drwinia – KS Zakopane, 2 – 1 (1-1)
Bramki: Wojciech Tomala 8´, 84´ – Marcin Grela 44´.
GKS Drwinia: Janusz Piątek – Grzegorz Mikler, Mateusz Zając, Tomasz Cygan, Wojciech Jurek, Tomasz Rachwalski (Bartłomiej Kwieciński 65´), Tomasz Kaźmirek (Mateusz Kaczmarczyk I 65´), Kamil Rynduch, Adrian Jastrzębski (Mateusz Kaczmarczyk II 46´), Paweł Kołodziej (Jakub Madej 77´).
Do meczu derbowego Sokoła z Rylovią, walczący o utrzymanie goście swoich szans na pokonanie wyżej notowanego rywala mogli upatrywać w dwóch prawidłowościach. Po pierwsze, że derby rządzą się własnymi prawami oraz, że Sokół słabiej prezentuje się na własnym boisku niż w delegacjach. A jednak, po bardzo zaciętym meczu, w którym ambitnie walcząca Rylovia mogła pokusić się o remis, drużyna Romana Ciochonia zdobyła komplet punktów (przepiękna bramka Rafała Ciesielskiego z rzutu wolnego), który wywindował ją na 5. pozycję w tabeli. Radość gospodarzy osłabia nadzieje Rylovii na utrzymanie. Piłkarze Janusza Kubonia, którzy w Borzęcinie już od 2 minuty musieli gonić wynik, zajmują przedostatnią lokatę w tabeli, do Dąbrovii tracą ciągle trzy punkty, a do KS Zakopane – 5. Nie wszystko jednak stracone. Do końca sezonu pozostało jeszcze 7. kolejek, a w nich pewne trzy punkty za walkower z Nową Jastrząbką.
Sokół Borzęcin – Rylovia 2-1 (1-1)
Bramki: Sebastian Mularz 2′, Rafał Ciesielski z wolnego 72′ – Albert Skrzyński 30′
Sokół: Mucek – Rędzina, Policht, Kulig, Kowalik, Mularz S. (46′ Mika Andrzej), Ciesielski, Kostecki, Chudyba (60′ Zabiegała), Baran (85′ Świątek), Woda (75′ Czarny)
Rylovia: Baran – Drwal, Hebda, Stawarz, Greń – Gofron, Smęda, Kierot, Pietrzak – Mleczko – Skrzyński
Wolny weekend miał zespół BKS Bochnia. Ekipa Sławomira Zubla miała zagrać według harmonogramu z Nową Jastrząbką. Wycofanie się tego zespołu z rozgrywek powoduje, że bochnianie – tak jak reszta ligowej stawki otrzymali trzy punkty. Szkoleniowiec BKS postanowił jednak, że drużyna powinna zachować meczowy rytm, dlatego też BKS – osłabiony brakiem zawodników pierwszego składu ze środka pola (Mateusz Fortuna, Jarosław Siwek, Mateusz Klesiewicz, Piotr Górecki i Sebastian Turczyn) oraz obrony (Marcin Motak) towarzysko zmierzyła się z A-klasowymi Czarnymi Kobyle. Czwartoligowcy pokonali drużynę Mariusz Krzywdy 1-2 (1-1) po bramkach Mateusz Krokosza i Michała Ruchałowskiego (z karnego) dla gości i Łukasza Żaka dla gospodarzy.
Wyniki 23 kolejki:
GKS Drwinia KS Zakopane 2-1
Glinik Gorlice – Barciczanka Barcice 0-0
Skalnik Kamionka Wielka – Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska 5-1
LKS Nowa Jastrząbka – Bocheński KS 0-3 walkower
Podhale Nowy Targ – Lubań Maniowy 1-0
MLKS Żabno – Sandecja II Nowy Sącz 1-2
Sokół Borzęcin Górny – Rylovia Rylowa 2-1
Poprad Rytro – Watra Białka Tatrzańska 0-6