W Czchowie Tymon podejmował Sokoła Maszkienice. Spotkanie niestety zawiodło nasze oczekiwania. Patrząc na zespoły, które w przypadku awansu reprezentowałyby podokręg brzeski w V lidze, trudno było nie oprzeć się wrażeniu, że poziom zawodów był.. powiedzmy: świąteczny. Zbyt wiele było akcji indywidualnych, zbyt mało gry przez poszczególne formacje. Nie mówiąc już o tempie samego spotkania. Być może to efekt ciążącej presji meczu oraz fakt, że mamy do czynienia dopiero z początkiem rundy.
Z podziału punktów w Czchowie nie skorzystał lider – Olimpia, która – co było dla nas zaskoczeniem – podzieliła się punktami z Porębą Spytkowską po remisie 2-2. Drużyna Marka Handzlika straciła szanse na samodzielne przewodnictwo w rozgrywkach na własne życzenie. Prowadziła do przerwy 2-0, a jednak pozwoliła tuż po zmianie stron (kontrowersyjny rzut karny) oraz w doliczonym czasie gry strzelić sobie bramki, które dały ekipie Szczepana Goryczki jeden punkt.
W poprzedniej kolejce Spółdzielca i Iskra, które znajdują się w najtrudniejszej sytuacji w walce o utrzymanie, zwyciężyły swoich rywali. Tym razem nadzieje obu zespołów zweryfikowali kolejni przeciwnicy. Iskra uległa minimalnie Olimpii Kąty. Jedyną bramkę meczu strzelił Damian Cebula z rzutu wolnego. Gospodarze nie wykorzystali idealnej szansy na wyrównanie – rzut karny wybronił Mirosław Szewczyk.
Spółdzielca doznał porażki z Piastem Czchów, dla którego była to pierwsza wygrana na wiosnę. Drużyna Krystiana Steca już w pierwszej połowie zadała rywalom trzy celne ciosy. Pierwszy już w 3 minucie po strzale Marcina Kaczora. Bohaterem meczu był jednak Adam Nakielny autor bramek z 12 i 43 minuty. Honorowe trafienie dla gospodarzy strzelił Maciej Chamioło.
Najwięcej bramek, bo aż 9 padło w meczu Kłosa z Victorią Porąbka Uszewska. W derbach gminy Dębno górą byli gospodarze, dla których trzy bramki strzelił Patryk Ogar. Pierwsze 45 minut, to istny rollercoaster. Prowadzenie gospodarzy, później w przeciągu kwadransa dwa gole dla gości i ponowne mocne akcenty miejscowych, którzy do przerwy prowadzili 3-2. Po zmianie stron trzy trafienia zaliczyli zawodnicy trenera Mariusza Sachy, jedno drużyna Victorii. Dzięki zwycięstwu, pierwszemu na wiosnę, Kłos umocnił się w środkowej strefie tabeli. W gorszej sytuacji jest Victoria. Ma jak na razie jeden wiosenny punkt i zajmuje niebezpieczne – 12. miejsce w klasyfikacji.
Siódmy punkt w rundzie rewanżowej zdobyła Iva Iwkowa. Drużyna trenera Skirły pokonała po zaciętym pojedynku na swoim zaśnieżonym, a później błotnistym boisku Strażaka Mokrzyska. Pierwszą z bramek dla gospodarzy strzelił Łukasz Wnęk, dla którego była to już 15 bramka w sezonie. Iva do 82 minuty prowadziła 3-0, aby w ciągu kolejnych 180 sekund stracić dwa gole.
Porażkę Victorii z Porąbki wykorzystała Arkadia Olszyny, która pokonała 3-1 Victorię Bielcza. Wynik zaskakujący, ale jednak zasłużony, który pozwolił opuścić 12. lokatę. Bramkę na 3-1 strzelił Michał Waśko, który w dniu meczu skończył 16 lat.
Wyniki 16. kolejki:
Tymon Tymowa – Sokół Maszkienice 0-0
Iskra Łęki – Olimpia Kąty 0-1
Arkadia Olszyny – Victoria Bielcza 3-1
Olimpia Bucze – LKS Poręba Spytkowska 2-2
Kłos Łysa Góra – Victoria Porąbka Uszewska 6-3
Spółdzielca Grabno – Piast Czchów 1-3
Iva Iwkowa – Strażak Mokrzyska 3-2
Źródło: spoldzielcagrabno.futbolowo.pl, katyolimpia.futbolowo.pl, lzsolimpia.futbolowo.pl, klos.malopolska.pl, fanklubivy.futbolowo.pl, arkadia.futbolowo.pl, własne