BKS Bochnia – Sandecja II Nowy Sącz 1-0 (0-0)
Bramka: Jarosław Siwek 75′
Żółte kartki: Motak, Czarnecki, Fortuna, Górszczyk – Nowak M., Maślanka
Czerwona kartka: Nowak (za dwie żółte, w 74 minucie)
Sędziował: Mateusz Libera (główny) oraz Maksymilian Żołądź i Rafał Kaczówka (KS Żabno)
BKS: Damian Szydłowski – Czarnecki Mateusz, Motak Marcin, Ruchałowski Michał, Bukowiec Daniel – Fortuna Mateusz, Siwek Jarosław, Klesiewicz Mateusz (88′ Grodowski Hubert) – Górszczyk Patryk (46′ Górecki Piotr), Mus Grzegorz – Zubel Sławomir.
Sandecja: Konrad Kociołek – Nowak Maciej, Dylag Mateusz, Ciężobka Grzegorz, Kołodziej Konrad, Kozak Bartosz, Potoniec Dawid, Bukowy Jakub, Brdej Konrad, Maślanka Hubert (76′ Szarek Andrzej), Rys Sebastian (65′ Nowak Wiktor).
Z wielką ciekawością oczekiwaliśmy na spotkanie BKS Bochnia z Sandecją II Nowy Sącz. Bochnianie przystępowali do nowej rundy z dużymi nadziejami – nie popartymi ruchami kadrowymi, ale ciężką pracą wykonaną na treningach. Przeciwko podopiecznym Sławomira Zubla sądeczanie wystawili bardzo młody skład, którego najstarszy zawodnik – Mateusz Dylag w lutym skończył 20 lat. Zabrakło więc piłkarzy z I ligi, których spodziewano się w Bochni i których co naturalne obawiano.
Gospodarze dominowali nad sądecką młodzieżą przede wszystkim w aspekcie fizycznym. Pojedynki bark w bark Sławomira Zubla, Marcina Motaka, Jarosława Siwka z rywalami kończyły się zazwyczaj wygraną piłką dla BKS. Niemniej jednak goście zaprezentowali wiele ciekawych piłek, zwłaszcza w konstruowaniu akcji. W kreowaniu sytuacji niestety widać było, że miejscowi nie trenują na boisku trawiastym, a tylko na Orliku (podobno zarządzający obiektem nie pozwalają na wejście seniorów na boisko). Niedokładności, brak wyczucia piłki na innym podłożu były bardzo częste. Tym bardziej szkoda wielu akcji przeprowadzonych z wykorzystaniem skrzydeł – aktywnych, ale nie potrafiących spożytkować wykonanej pracy biegowej na dobre dośrodkowanie z dobrej pozycji.
W 18 minucie gospodarze po raz pierwszy poważniej zagrozili Sandecji. Do prostopadłej piłki wybiegł zza pleców defensorów z Nowego Sącza debiutant w BKS – Mateusz Czarnecki. Uderzył z trudnej pozycji, tuż spod linii końcowej, jednak mocno i precyzyjnie. Piłka padła jednak łupem bramkarza. Zaledwie trzy minuty później Mateusz Fortuna spróbował szczęścia z rzutu wolnego. Bramkarz Kociołek z najwyższym trudem sparował piłkę na rzut rożny.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście. W 48 minucie Bartosz Kozak kąśliwie uderzył z dystansu sprawiając Damianowi Szydłowskiemu sporo problemów przy obronie strzału. Dziesięć minut później w idealnej wręcz sytuacji znalazł sie Hubert Maślanka. Otrzymał podanie w tempo za linię obrony, wyprzedził defensywę gospodarzy i znalazł się oko w oko z bramkarzem BKS. Odważna interwencja Szydłowskiego uchroniła miejscowych od utraty, wydawało się pewnej, bramki.
Chwilę później do głosu doszli gospodarze. Jedno z dośrodkowań spadło na piaty metr, gdzie Sławomir Zubel wygrał pojedynek główkowy, po którym Kociołek instynktownie nogami wybił piłkę na rzut rożny. W 65 minucie w bardzo dobrej sytuacji znalazł się aktywny w tym spotkaniu Grzegorz Mus. Boczny pomocnik otrzymał bardzo dobre prostopadłe podanie od Jarosława Siwka. Uciekł rywalom i znalazł się tylko przed bramkarzem. Niestety wywalczył tylko rzut rożny. Dwie minuty później po kolejnym kornerze minimalnie obok słupka uderzył Marcin Motak.
Na kwadrans przed końcem meczu gospodarze przeprowadzili akcję, po której zdobyli zwycięskiego gola. Przesunięty w drugiej połowie na prawą pomoc Mateusz Klesiewicz wygrał pojedynek w polu karnym z dwoma rywalami, wycofał piłkę na 10 metr, gdzie mocnym strzałem Jarosław Siwek wpakował piłkę do siatki. Goście grali już wówczas w dziesiątkę po tym, jak drugi żółty kartonik obejrzał Maciej Nowak.
Sandecja po stracie gola tylko raz poważniej zagroziła bramce gospodarzy. W 85 minucie niebezpiecznie z wolnego uderzył Konrad Brdej. Bochnianie z kolei wciągali rywali na swoją połowę, dzięki czemu mogli przeprowadzić kilka groźnych kontrataków. Niestety za każdym razem zabrakło dokładności w wykonaniu ostatniego, kluczowego podania.
BKS pokonał Sandecję i przynajmniej do jutra może cieszyć się z awansu na 11. pozycję w tabeli.
Wyniki 16 kolejki
sobota:
Bocheński KS – Sandecja II Nowy Sącz 1-0
Barciczanka Barcice – Lubań Maniowy 4-3
Glinik Gorlice – Poprad Rytro 0-0
niedziela:
GKS Drwinia – Watra Białka Tatrzańska 15:00
Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska – Rylovia Rylowa 15:00
Skalnik Kamionka Wielka – MLKS Żabno 15:00
nie odbędą się:
LKS Nowa Jastrząbka – Podhale Nowy Targ 0-3 walkower
KS Zakopane – Sokół Borzęcin Górny odwołany