Wasza przygoda z Pucharem nie udała się.
Niestety. Jak dla mnie byliśmy o dwie klasy lepszą drużyną. Przypadkowa bramka i niestety przegraliśmy mecz, który powinniśmy wygrać.
Przeważaliście cały czas, Cracovia nie postawiła wam jakichś wygórowanych warunków.
Gra Cracovii polegała głównie na wybijaniu piłki. My graliśmy – oni wybijali. Taka była między nami różnica. Wynik jest wiadomy i to w ostatecznym rozrachunku się liczy. Jeżeli jednak chodzi o grę, to chyba każdy widział, że byliśmy zespołem dwa razy lepszym.
Pozwoliliście Cracovii na bardzo niewiele.
Tak jak już mówiłem, byliśmy drużyną o dwie klasy lepszą.
Na początku drugiej połowy Cracovia pokazała jednak , ze jest zespołem ekstraklasowym.
Czy ja wiem? Wiadomo, że graliśmy jednego mniej. To automatycznie cofnęliśmy się. Chyba tylko z tego to wynikało.
Cofnięcie się kosztowało was odpadnięcie z rozgrywek.
Jak się gra z zespołem z ekstraklasy i to w dziesiątkę, to automatycznie się cofa. Ciężko mi cokolwiek powiedzieć, bo straciliśmy bramkę, której stracić nie powinniśmy.
Przed wami derby Małopolski z Limanovią.
Dla nas po odpadnięciu z Pucharu Polski liczy się tylko liga i to jest dla nas najważniejsze.