W szóstej kolejce bocheńskiej A klasy dwa mecze zapowiadały się szczególnie ciekawie. W jednym z nich, w Gawłówku Żubr podejmował liderujący Beskid . Drużyna z Żegociny osłabiona brakiem kilku podstawowych zawodników postawiła zespołowi trenera Burasa trudne warunki, a losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero w końcówce meczu, kiedy to z rzutu karnego gola na 3-2 strzelił Paweł Rakoczy. Początek rywalizacji należał do gospodarzy, którzy już pierwszą groźną sytuację zamienili na bramkę. Błąd w kryciu wykorzystał Piotr Dudek i jako pierwszy umieścił piłkę w siatce bramki Bartłomieja Bukowca.
Żubr chciał pójść za ciosem, ale kolejne sytuacje nie przyniosły podwyższenia rezultatu. Celny cios zadali za to przyjezdni po dośrodkowaniu Mariusz Banata wyrównał Dominik Kądziołka. Po zmianie stron ponownie na prowadzenie wyszli gospodarze. Tym razem na listę strzelców wpisał się Kamil Michniak. Na kwadrans przed końcem meczu wyrównał Marcin Kądziołka po podaniu drugiego z braci Banatów. Wszystko wskazywało na to, że mecz zakończy się remisem. Tymczasem na 5 minut przed jego zakończeniem sędzia podyktował rzut karny za faul na wspomnianym Rakoczym, a protestującemu Bukowcowi pokazał czerwoną kartkę. W efekcie wykorzystanej jedenastki i zarazem porażki Beskid stracił miano niepokonanej drużyny. Żubr kontynuuje serię meczów bez straty punktu, ale nie może już pochwalić się czystym kątem.
W drugim z wyróżnionych przez nas meczu rezerwy GKS podejmowały Szreniawę Nowy Wiśnicz. Zwyciężyli goście, którzy potrafili zadać jeden celny cios (Piotr Kulas), a przed utratą bramki ratował wiśniczan Krzysztof Wójcik. Więcej z gry mieli gospodarze, ale nie potrafili przełożyć swojej przewagi na bramki. To, czego nie dane było dokonać miejscowym, udało się drużynie Marcina Motaka. W 62 minucie wiśnicznie przeprowadzili kontratak, po którym Kulas pokonał bramkarza GKS II strzałem z 20 metrów. Dzięki zwycięstwu Szreniawa utrzymała 4. lokatę w klasyfikacji.
Tuż za liderującym Beskidem plasuje się Borkowianka. W swoim debiucie nowy trener tego zespołu – Przemysław Młynarz zanotował efektowne zwycięstwo w Cikowicach pokonując Orła 2-4. Kontaktu z czołówka nie traci Ceramika, która pokonała 2-1 Górnika Siedlec. Bramki dla gospodarzy strzelili jeszcze przed przerwą strzelili: Jakub Stabrawa i Kamil Gołdas. Za tydzień Ceramika uda się do Borku, gdzie spróbuje powalczyć o zbliżenie się do Borkowianki na jeden punkt.
Pierwsze ligowe zwycięstwo odniosła Błyskawica Proszówki, która pokonała aż 4-1 LKS Trzciana. Dzięki tej wiktorii Błyskawica awansowała na 12 pozycję. Dwie lokaty niżej nadal Czarni, którzy przegrali u siebie 1-3 z Rabą Książnice. Gospodarze mogą mieć pretensje do siebie o porażkę. Z jednej strony niedokładne rozegrania skutkujące stratą bramek (Długosz 23′, Bobak 34′, Leśniak 50′), z drugiej fatalna skuteczność pod bramką Ponisza i tylko jedna z licznych okazji zakończona bramką (Kamyczek 85′). Solidnie grająca Raba awansowała na 5. miejsce.
Przed tygodniem Raba uległa u siebie Victorii Słomka, tymczasem w niedzielę podopieczni Mirosława Bieniasa zremisowali 2-2 z Rzezawianką. Goście dwukrotnie musieli gonić, z dobrym skutkiem, wynik. Bramkę na 2-2 zdobył nowo pozyskany przed tym sezonem Piotr Chruściel. Po tym meczu Victoria zajmuje z dorobkiem 8 punktów 8. miejsce, tuż za nią jest drużyna z Rzezawy. Już za tydzień będzie miała okazję do poprawienia swojej lokaty. Na stadion w Jodłówce przyjadą Czarni…
Wyniki 6. kolejki:
Błyskawica Proszówki – LKS Trzciana 2000 4-1
GKS II Drwinia – Szreniawa Nowy Wiśnicz 0-1
Victoria Słomka – Novi/Rzezawianka Rzezawa 2-2
Czarni Kobyle – Raba Książnice 1-3
Orzeł Cikowice – Borkowianka Borek 2-4
Ceramika Muchówka – Górnik Siedlec 2-1
Żubr Gawłówek – Beskid Żegocina 3-2
Źródło: zubrgawlowekk.futbolowo.pl, beskidzegocinaseniorzy.futbolowo.pl, szreniawanowywisnicz.futbolowo.pl, lks-raba.com, własne