Na czele rozgrywek Beskid Żegocina, który pokonał aż 5-2 Ceramikę osłabioną brakiem pauzujących za kartki otrzymane w meczu z Żubrem – Krzysztofa Janiczka oraz Jakuba Kupca (klub został ponadto ukarany karą 1000 złotych między innymi za zejście zespołu z boiska przed czasem). Beskid rozprawił się z Ceramiką pomiędzy 28 a 42 minutą, kiedy to do siatki Ceramiki trafiali: dwukrotnie Mariusz Banat, a po jednym golu strzelili: Paweł Janiczek i Rafał Skowronek. W drugiej połowie goście wykorzystali osłabienie kadrowe Beskidu (czerwona kartka Krzysztofa Trzeciaka) i dwa razy zdołali pokonać bramkarza Bartłomieja Bukowca. Na kilka minut przed końcem meczu wynik pięknym strzałem z dystansu ustalił Dawid Kuska. Beskid przewodzi w tabeli z dorobkiem 13 punktów.
Póki co drugi w klasyfikacji jest Borek. W niedzielę w meczu z Czarnymi po raz ostatni na ławce rezerwowych Borkowianki zasiadł Roman Kukla. Pożegnanie wypadło co najmniej dobrze, gdyż jego byli już podopieczni pokonali Czarnych 3-1. Goście już od 20 minuty grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla bramkarza Adama Motaka. Do przerwy Borek prowadził 1-0, nie wykorzystując kilku znakomitych okazji do podwyższenia z rzutem karnym ba czele. Po zmianie stron, gdy gra wyrównała się gospodarze strzelili dwa gole, na które Czarni odpowiedzieli jednym trafieniem. Drużyna z Kobyla zamyka tabelę z dorobkiem 1 punktu.
Pierwsze zwycięstwo odniósł Górnik Siedlec. Po ostatnim remisie w Kobylu tym razem Górnik zdobył punkty podejmując beniaminka z Cikowic. Dzięki temu awansował na 11. pozycję. Pozycję poprawiła także Victoria, która na wyjeździe pokonała Rabę Książnice. Drużyna ze Słomki była zdecydowanie lepsza, a jej dwubrakowe zwycięstwo było najniższym wymiarem kary dla gospodarzy. To już siódmy ligowy punkt drużyny Mirosława Bieniasa.
Szreniawa jak na razie nie potrafi wygrać na własnym boisku. Tym razem podzieliła się punktami z Trzcianą tracąc bramkę na 2-2 na kilka minut przed końcem meczu (Mech). W ostatnich fragmentach meczu goście uwierzyli, że mogą gospodarzy pokarać jeszcze trzecią bramką – zabrakło jednak i sił i pomysłu na rozmontowanie zmęczonej spotkaniem defensywy Szreniawy. Wiśniczanie od początku spotkania przejęli inicjatywę. Mimo to już od 10 minuty (K. Grabias) musieli gonić wynik. Wyrównać udało się miejscowym w 20 minucie (Kulas), ale na dalsze bramkowe zdobycze ekipa Marcina Motaka musiała czekać do ostatniej ćwiartki spotkania (71′ Świątek). Mimo remisu, Szreniawa zajmuje czwartą lokatę. LKS Trzciana zamyka pierwszą dziesiątkę tabeli.
Rezerwy GKS Drwinia zremisowały w Jodłówce z Rzezawianką 1-1. Po pierwszej emocjonującej, bezbramkowej połowie, tuż po zmianie stron na prowadzenie wyszli goście, dla których trafienie zaliczył Michał Bajda. Atak dążących do wyrównania gospodarzy przyniosły efekt w końcówce spotkania, kiedy to Rafał Góral zrehabilitował się za zmarnowaną w 30 minucie sytuację sam na sam z bramkarzem przyjezdnych.
Nadal bez straty punktu pozostaje Żubr Gawłówek. Ekipa Mariusza Burasa póki co jednak oficjalnie ma zakończone trzy mecze. Choć i to nie do końca. W ostatnich 3 kolejkach Żubr zagrał tylko 65 minut w Nowym WIśniczu z Ceramiką, który przerwali gospodarze opuszczając boisko w proteście przeciwko decyzjom sędziego Kędzielawy. Nierozegrane spotkanie z Orłem odbędzie się w najbliższą środę (zawodnicy Orła w pierwotnym terminie nie wzięli ze sobą kart zdrowia), a mecz 5. kolejki z Błyskawicą przełożono na inny termin.
Wyniki 5. kolejki:
Beskid Żegocina – Ceramika Muchówka 5-2
Górnik Siedlec – Orzeł Cikowice 2-1
Borkowianka Borek – Czarni Kobyle 3-1
Raba Książnice – Victoria Słomka 0-2
Novi/Rzezawianka Rzezawa – GKS II Drwinia 1-1
Szreniawa Nowy Wiśnicz – LKS Trzciana 2000 2-2
Żubr Gawłówek – Błyskawica Proszówki – przełożony
Źródło: lks-raba.com, beskidzegocinaseniorzy.futbolowo.pl, szreniawanowywisnicz.futbolowo.pl,