Kilka dni temu napisaliśmy, że nie ma jednego rozwiązania w kwestii spadku z brzeskiej A -klasy. Logiczne wydają się dwa rozwiązania – przynajmniej na tą chwilę – wynikające z przesłanek stricte sportowych. Pierwsze – spadek dwóch ostatnich drużyn wydaje się być najbardziej prawdopodobny, choć druga opcja, w której spadną trzy zespoły również nie wydaje się być tematem oderwanym od rzeczywistości. W obu przypadkach najbardziej zagrożonymi zespołami degradacją są Orzeł i Start, w drugiej opcji w grę wchodzi jeszcze tylko Olimpia Bucze. W niedzielne późne popołudnie każda z wymienionych drużyn przegrała swoje spotkania komplikując sobie piłkarskie życie tuż przed wakacjami. Wygląda to jak scena w zabawę z „rosyjską ruletką”.
Olimpia przegrała 2-4 w Maszkienicach. Ma na koncie 28 punktów. Trzy więcej od przedostatniego Orła i dwa od Startu. Nie dotyczy jej opcja pierwsza, gdyż ma korzystny bilans bezpośrednich pojedynków z Orłem (3-2 i 1-10). Drugi przypadek wymaga już od Olimpii aktywności w ostatniej kolejce. Jeżeli przegra na własnym stadionie z Piastem, a Start pokona Victorię Bielcza, wówczas pożegna się z tą klasą rozgrywkową. Co się stanie, jeżeli zremisuje z ekipą Krystiana Steca, a Start wygra? W meczu u siebie Olimpia zremisowała ze Startem 2-2. Na wyjeździe padł również remis, tyle że 0-0, co premiuje oczywiście Start.
Drużyna z Biadolin Szlacheckich uległa w 33 kolejce w Niedzieliskach Koronie 3-2. W ostatniej kolejce zagra jak już wspomniano, na własnym boisku, z Victorią która pokonała wczoraj Orła 4-1. Zespół trenera Jacka Krzyżaka z kolei zagra na koniec sezonu, także u siebie, z Pogórzem. W drugim wariancie naszych rozważań Orzeł nie ma już szans na utrzymanie. Ma jednak i to realne w wariancie pierwszym. Do jakichkolwiek marzeń o utrzymaniu – co jest warunkiem koniecznym – potrzebne będzie pokonanie zdegradowanego Pogórza (w niedzielę remis z IVĄ 4-4). Oczywiście w tym wypadku niezbędna będzie porażka drużny z Biadolin. Remis z ostatnim zespołem ligi, nawet w przypadku porażki Startu nic nie da. Stróżanie przegrali bowiem ze Startem dwukrotnie w bieżących rozgrywkach.
W skrócie: W czubie tabeli warto odnotować kolejną stratę punktów Dunajca, który wraz z Piastem zagrał bardzo otwarty futbol, czego efektem było 8 goli, po 4 dla każdego zespołu. LKS Uszew pokonał po ciekawym meczu Olimpię Kąty. Oba gole strzelił Jakub Szczygieł. Znad strefy spadkowej uciekł Kłos, który pokonał Strażaka i na kolejkę przed końcem może cieszyć się z utrzymania. Poręba Spytkowska pokonała 3-1 Spółdzielcę i awansowała na 6. lokatę kosztem wspomnianej Olimpii Kąty.
Wyniki 33. kolejki:
Olimpia Kąty 0-2 LKS Uszew
Kłos Łysa Góra 2-1 Strażak Mokrzyska
Piast Czchów 4-4 Dunajec Mikołajowice
Sokół Maszkienice 4-2 Olimpia Bucze
Pogórze Gwoździec 4-4 Iva Iwkowa
Victoria Bielcza 4-1 Orzeł Stróże
Korona Niedzieliska 3-2 Start 77 Biadoliny Szlacheckie
LKS Poręba Spytkowska 3-1 Spółdzielca Grabno
Pauzowała: Victoria Porąbka Uszewska
Tabela:
1. LKS Uszew 75
2. Korona Niedzieliska 75
3. Dunajec Mikołajowice 70
4. Sokół Maszkienice 55
5. Victoria Bielcza 54
6. Poręba Spytkowska 53
7. Olimpia Kąty 53
8. Victoria Porąbka Usz. 44
9. IVA Iwkowa 40
10. Strażak Mokrzyska 40
11. Piast Czchów 38
12. Kłos Łysa Góra 32
13. Spółdzielca Grabno 31
14. Olimpia Bucze 28
15. Start Biadoliny Szlacheckie 26
16. Orzeł Stróże 25
17. Pogórze Gwoździec 16