W najciekawszym meczu kolejki Żubr przegrał na własnym stadionie z liderem z Łapanowa. Tym samym gospodarze nie zdołali odebrać Rabie Niedary trzeciego miejsca na koniec sezonu. Goście okazali się być najlepszą drużyną nie tylko bieżącego sezonu, ale i rundy. W 13 spotkaniach drużyna z Łapanowa zdobyli aż 32 punkty, wyprzedając w tej klasyfikacji wicelidera – Tarnavię aż o osiem punktów.
Drużyna trenera Kamila Kruczka pokonała w Książnicach Rabę aż 5-0 stawiając mocny stempel na swoim awansie do klasy okręgowej. Raba kończy sezon na ósmej lokacie. Trzecie miejsce w tabeli zajęła Raba Niedary, która w wiosennej klasyfikacji zajęła drugie miejsce. To właśnie bardzo dobra gra wiosną przyczyniła się do tego, że zespół prowadzony przez Przemysława Młynarza ma realne szanse na to, aby w przyszłym sezonie rywalizować w lidze wyższej (w przypadku opuszczenia struktur podokręgu bocheńskiego przez Piasta). W ostatnim swoim meczu Raba pokonała na wyjeździe rezerwy GKS Drwinia.
GKS II bez większego wysiłku zapewnił sobie utrzymanie w rozgrywkach. Na wiosnę zdobył 14 punktów, co przełożyło się na nie tylko odskoczenie Czarnym (po jesieni 1 punkt przewagi), ale także i prześcignięcie Victorii Słomka. Ta ostatnia wiosną wywalczyła zaledwie 4 punkty, najmniej spośród wszystkich zespołów, jednak w tym najważniejszym szczęśliwie pokonała Czarnych budując swoją przewagę w pewnym momencie do 8 punktów. Pogoń głównego rywala w walce o utrzymanie nie okazała się na tyle intensywna, że w ostatnich dwóch meczach Victoria mogła sobie pozwolić na grę już całkowicie rekreacyjną. W ostatnim meczu sezonu przegrała na własnym boisku z Błyskawicą 1-3.
Tabelę zamyka zespół Czarnych, dla których spadek z ligi okręgowej okazał się być trudniejszy niż przewidywano. Wiosną drużyna prezentowała się lepiej niż w rundzie jesiennej, co poza laniem w Rzezawie i Trzcianie, widać po wynikach przegranych meczów zakończonych zazwyczaj różnicą jednej bramki. Podobnie było dzisiaj w Siedlcu, gdzie Czarni przeważali w pierwszej połowie, ale ją przegrali w 1-2, w drugiej części lepsi byli gospodarze, ale nie potrafili podwyższyć rezultatu. Górnik kończy rozgrywki na 6. miejscu po bardzo solidnej wiośnie zakończonej 25 punktami.
W rundzie rewanżowej o punkt więcej od Czarnych zdobył LKS Trzciana. To jedno „oczko” zespół trenera Bogdana Cholewy zdobyła z Borkowianką remisując z nią na własnym terenie 2-2. Drużyna Romana Kukli, którą jesienią wymienialiśmy jako jednego z kandydatów do okręgówki, przeżyła zadyszkę spowodowaną wąską kadrą. Zwłaszcza końcówki sezonu nie może zaliczyć do udanych. Poza efektownym zwycięstwem nad Victorią, drużyna z Borku na przestrzeni pięciu meczów zgromadziła tylko dwa punkty.
Bardzo dobrą wiosnę zaliczyli zawodnicy drużyny GOSiR-u Rzezawianki. Trzeci wynik wiosną z 25 punktami robi wrażenie, zważywszy, że jesień kończyła z dorobkiem 11 punktów. W ostatnim meczu GOSiR wygrał 4-3 po emocjonującym meczu z Beskidem Żegocina. W efekcie dziewiąte miejsce poparte awansem juniorów starszych do I ligi tarnowskiej. Beskid, który wiosną grał w kratkę kończy rozgrywki na wysokim piątym miejscu.
W tytule napisaliśmy, że wszystko prawie jasne. Oczywiście chodzi o to kto awansuje do ligi okręgowej oraz, kto spadnie do serie B – czy ktokolwiek z tej ligi spadnie w tym przejściowym sezonie. Odpowiedź na to pytanie poznamy już wkrótce.
Wyniki ostatniej kolejki:
Victoria Słomka 1-3 Błyskawica Proszówki
Żubr Gawłówek 0-1 Piast Łapanów
Górnik Siedlec 2-1 Czarni Kobyle
Raba Książnice 0-5 Tarnavia Tarnawa
Novi/Rzezawianka Rzezawa 4-3 Beskid Żegocina
GKS II Drwinia 1-2 Raba Niedary
LKS Trzciana 2000 2-2 Borkowianka Borek
Tabela:
1. Piast Łapanów 26 61
2. Tarnavia Tarnawa 26 57
3. Raba Niedary 26 53
4. Żubr Gawłówek 26 49
5. Beskid Żegocina 26 45
6. Górnik Siedlec 26 45
7. Borkowianka Borek 26 41
8. Raba Książnice 26 37
9. Novi/Rzezawianka Rzezawa 26 36
10. Błyskawica Proszówki 26 30
11. LKS Trzciana 2000 26 22
12. GKS II Drwinia 26 19
13. Victoria Słomka 26 14
14. Czarni Kobyle 26 11
Źródło: 90minut.pl, własne