III liga. Dobre i złe wieści

606 0

Bochnianie zdobyli dzisiaj trzy punkty, które poprawiły ich sytuację w ligowej tabeli. Oczywiście nie na tyle, aby opuścić 15. lokatę, ale na tyle, aby zmniejszyć straty do jednego punktu do Porońca prowadzonego przez Marcina Manelskiego, dwóch do Dalinu i trzech – Popradu. To optymistyczna wiadomość i niestety jedyna optymistyczna. Dzisiaj stało się to, czego można było się spodziewać od dłuższego czasu. Garbarnia Kraków żegna się z II ligą i przyszłoroczne rozgrywki spędzi w III lidze. Co to oznacza? Ano tyle, że od dzisiaj oficjalnie bochnianie znaleźli się w strefie spadkowej. Co gorsza, na skraju strefy spadkowej jest też inny małopolski drugoligowiec – Limanovia, która zagra jutro mecz o „sześć punktów” ze Stalą Mielec. Jeżeli i zespół Dariusza Sieklińskiego pożegnałby się z II ligą, wówczas z III ligi do IV spadłoby aż 5 drużyn – na chwilę obecną piąty od końca jest Poroniec.

A może być jeszcze gorzej. Ostatnio zwrócił nam na ten problem jeden z byłych zawodników BKS-u. Otóż, jak wiadomo zwycięzcy trzecich lig zagrają turniej barażowy o miejsce w nowej, ogólnopolskiej, drugiej lidze. Załóżmy, że rozgrywki małopolsko – świętokrzyskie wygra Granat. Wówczas będzie miał okazję zagrać dwumecz z mistrzem grupy podlasko-warmińsko-mazurskiej (najprawdopodobniej Sokół Ostróda), a w przypadku zwycięstwa, w finale ze zwycięzcą dwumeczu: mistrz grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej (jak na razie – Sokół Kleczew) – mistrz grupy opolsko-śląskiej (póki co Skra Częstochowa). Do awansu potrzeba więc czterech spotkań, które wyłonią dwie zwycięskie ekipy. To dużo. Jeżeli Granatowi nie powiedzie się, czego mu nie życzymy, wówczas będzie musiał zagrać ponownie w III lidze, a wtedy trzeba będzie znaleźć mu miejsce w tych rozgrywkach. I może się zdarzyć, że z obecnej III ligi do IV spadnie sześć ekip (obecnie Dalin).

Bocheński wchodzi w decydujący o utrzymaniu okres. Cztery mecze zadecydują o tym, czy w przyszłym sezonie przy Parkowej będziemy świadkami meczów trzeciej ligi czy może czwartej. W następnej kolejce BKS zagra w Nowej Hucie z Hutnikiem (5. miejsce), w 32. serii spotkań podejmie na własnym boisku Granat (1. miejsce), dalej również w Bochni będziemy świadkami meczu z Wisłą II (4. miejsce), a w ostatniej kolejce – 34. – podopieczni trenera Kroka zagrają w Andrychowie (Beskid – 8. pozycja). O punkty będzie bardzo ciężko, ale innego wyjścia nie ma. BKS, aby się utrzymać musi w tych spotkaniach punktować.

Program 30 kolejki III ligi:

Wisła II Kraków – Łysica Bodzentyn 1-2
Bocheński KS – Przebój Wolbrom 3-0 walkower
Poroniec Poronin – Soła Oświęcim
Górnik Libiąż – Unia Tarnów
Wierna Małogoszcz – Dalin Myślenice
Granat Skarżysko-Kamienna – Hutnik Kraków

mecze przełożone:
Beskid Andrychów – Wisła Sandomierz 21 maja
Nida Pińczów – Korona II Kielce 21 maja
Poprad Muszyna – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 21 maja

Źródło: 90minut.pl

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *