Podopieczni trenera Marcina Bożka rozegrali aż siedem spotkań. W pierwszym dniu podczas inauguracji turnieju przegrali z PMOS Chrzanów 24:19. W kolejnym spotkaniu zremisowali ze zdecydowanym faworytem Miedzią Legnica I 15:15.
Drugi dzień turnieju to istny maraton handballowy. Chłopcy zagrali aż 4 mecze, z których dwa wygrali – z Vive Targi Kielce 18:16 i z Libiążem II 22:5. Kolejne dwa to remis z drużyną Żagiew Dzierżoniów 20:20 i porażka z Kusym Kraków 15:18.
W ostatnim dniu rywalizacji nasi szczypiorniści po raz trzeci w turnieju (co jest rzadkością w piłce ręcznej, w formule turniejowej) pechowo zremisowali z drużyną Miedzi Legnica II 17:17. Pechowo ponieważ w rzucie karnym podyktowanym dla nas po czasie Dawid Zajączkowski trafił w poprzeczkę.
– Było to dla nas dobre przetarcie przed dalszymi rozgrywkami, które rozpoczynają się 2 marca b.r. – podsumował zmagania swoich podopiecznych M. Bożek. W klasyfikacji końcowej turnieju po dwóch porażkach, trzech remisach i dwóch zwycięstwach zajęliśmy ósme miejsce na 12 drużyn (warunkował to system rozgrywek). Oprócz emocji związanych z grą był również czas na atrakcje, takie jak zwiedzanie kopalni węgla KWK Janina w Libiążu.
Źródło: MOSiR