Po pierwszych minutach tego spotkania ciężko było ocenić, która z drużyn w większym stopniu opanuje parkiet w Solnym Grodzie. Na trafienie Mateusza Zubika momentalnie odpowiedział Karol Franczak, a już po chwili ten sam gracz Wandy wyrównał stan meczu po bramce zdobytej dla MOSiR-u przez Sławomira Karwowskiego. Nastał jednak dla MOSiR-u taki czas, kiedy piłki nie chciały wpadać w krakowskie okienko… Wtedy to goście wyszli na prowadzenie, które – nawiasem mówiąc – pewnie było by wyższe, gdyby nie skuteczne interwencje w bocheńskiej bramce Jarosława Guta.
W 13. minucie doskonałym zagraniem popisał się Kacper Król, który podał piłkę do Mateusza Bujaka, a ten „wpakował” ją do siatki i tym samym doprowadził do remisu (5:5). Z każdą kolejną minutą z coraz większą pewnością poruszali się po bocheńskim boisku gospodarze. Owej pewności dodawały im nie tylko udane akcje ofensywne, ale i kibice, którzy niemal w zupełności wypełnili trybunę hali widowiskowo – sportowej. Fantastycznie radził sobie Sławomir Karwowski, który był nie do zatrzymania nie tylko dla krakowskich defensorów, ale i dla golkipera Wandy (w sumie pokonywał go 12 razy, z czego aż siedem razy – z linii siódmego metra). Na przerwę bochnianie schodzili z ośmioma bramkami zapasu…
Po zmianie stron nadal to MOSiR był drużyną dominującą, mimo iż od 34. minuty musiał radzić sobie bez Kacpra króla, który za faul na krakowskim piłkarzu otrzymał od sędziego czerwoną kartkę. Wanda gubiła się i nie pomógł jej ani czas wzięty przez trenera Jerzego Garpiela, ani jego nerwowe reakcje. Podopieczni Ryszarda Tabora wprawdzie też mieli w swej grze pewne niedociągnięcia, ale z opresji ratował ich co jakiś czas albo wspominany już Jarosław Gut, albo Tomasz Węgrzyn. Bochnianie nadal konsekwentnie pracowali nad powiększaniem bramkowego dorobku, a rywal – choć ewidentnie próbował, nie potrafił zniwelować wysokiej straty do MOSiR-u.
MOSiR Bochnia – KS Wanda Kraków 36:24 (16:8)
MOSiR: Gut, Węgrzyn – Karwowski 12, Zubik 7, Kozioł 5, Pach 5, Janas 3, Bujak 2, Imiołek 1, Malinowski 1, Baluk, Król, Spieszny, Tacik.
KS Wanda: Weihonig, Kowalski – Jewiarz 5, Nowak 5, Marzec 4, Franczak 3, Wróbel 3, Lisiak 1, Szopa 1, Witkowski 1, Leszczyński, Dziedzic.
Joanna Dobranowska
