Marek Pączek po meczu z ROW: „Punkt przyjmujemy z szacunkiem”

430 0

Nie było w meczu z Energetykiem bohatera w linii ataku, ale był za to bohater w bramce, który wybronił dwie stuprocentowe okazje gości…

Ne pewno nie czuję się bohaterem. Gra cały zespół. Wygrywamy i przegrywamy razem. Nie ma podziału na bohaterów. Jesteśmy drużyną na bazie czego chcemy budować swoją wartość w tej lidze.

Przeciwnik rzadko atakował, ale jak już to robił, było pod waszą bramką gorąco.

Wystarczy popatrzeć na statystyki. ROW do tej pory nie rozegrał meczu, w którym nie strzeliłby bramki. O czymś to świadczy. Trener mówił nam przed meczem, że pod względem ofensywnym jest to bardzo dobry zespół, a słabiej prezentuje się w defensywie. Po meczu trener powiedział nam, że ten punkt trzeba szanować, tak jak każdy inny w tej lidze.

A jak traktujecie ten remis, jako stratę punktów czy jednak zdobycz?

Każdy punkt musimy przyjmować z szacunkiem. Musimy też skupiać się na treningach, aby z każdym kolejnym stawać się lepszymi.

Rywalizacja z Aleksandrem Koziołem nabiera rumieńców. Trener daje wam obu szansę występów w lidze.

Dopingujemy się nawzajem do pracy na treningach. Jest to zdrowa rywalizacja. Wcześniej wypadłem przez kontuzję, teraz po niej wróciłem do składu. Cieszę się, że gram.

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *