Pod koniec czerwca napisaliśmy, że ofensywny pomocnik BKS – Sebastian Turczyn wyjechał na testy w Kolejarzu Stróże. Po dobrym początku wydawało się, że 20-letni zawodnik zadomowi się w zespole pierwszoligowca. Ostatecznie pomocnik doznał kontuzji, a trener Cecherz zrezygnował z piłkarza argumentując ponoć swoją decyzję warunkami fizycznymi Turczyna (174 cm).
Później dobiegła nas informacja, że Turczyn zwiąże się umową z trzecioligową Oławą. Dzisiaj jednak zawodnik pojawił się na trybunach Bocheńskiego podczas meczu z Wierną. Jak się okazało nie doszedł do porozumienia w sprawach kontraktowych z dolnośląskim klubem i postanowił dalej reprezentować barwy BKS-u.
Przyjście Turczyna do Bocheńskiego zwiększy możliwości trenerowi Manelskiemu w doborze meczowej jedenastki w kolejnych spotkaniach ligowych. W poprzednim sezonie Turczyn rozegrał w barwach BKS 27 ligowych spotkań i był wyróżniającym się zawodnikiem beniaminka III ligi.