To mogła być przysłowiowa kropla, która przelała czarę goryczy. W niedzielę, o czym pisaliśmy TUTAJ, wiśniczanie zostali rozgromieni aż 15-0 przez wielickiego Górnika. Podopieczni trenera Bartkowskiego przystąpili do tego meczu, na tydzień przed startem ligi, w składzie – nazwijmy to dość oględnie – bardzo odmłodzonym, nawet w stosunku do i tak bardzo młodej kadry.
Bolesna porażka, bardzo wąska kadra, a także problemy finansowe, z których nikt w klubie nie robi tajemnicy, spowodowały, że na kilka dni przed startem IV ligi, w Szreniawie powiedziano: koniec.
W nadchodzącym sezonie, wbrew niektórym plotkom, Szreniawa nie zgłosi zespołu seniorów do żadnych rozgrywek. Nadal funkcjonować będą zespoły juniorów, trampkarzy i młodzików.