Puszcza – Chojniczanka 1-2 (0-0)
Bramki: Paweł Moskwik 63’ – Artur Pląskowski 66’, Maciej Ropiejko 87’
Żółte kartki: Strózik, Wallace, Szymonik, Zontek, Uwakwe – Jankowski, Feciuc
Czerwona kartka: Strózik (55’ druga żółta)
Widzów 250
Puszcza: Sobieszczyk, – Mikołajczyk (46’ Zontek),Wallace, Biernat, Szymonik – Strózik, Cholewiak, Nowak (67’ Uwake), Janik – Kałat, Moskwik (88’ Czychowski)
Chojniczanka: Jałocha – Chyła, Jankowski, Radler, Iwanicki – Ostalczyk, Feciuch, Ikegami (85’ Jędrzejczyk), Pląskowski, Godinho (50’ Ropiejko), Mikołajczak (75’ Wojdyga).
W pierwszej połowie kibice obejrzeli średniej jakości widowisko, w którym najpierw przewagę osiągnęła Chojniczanka, a końcówkę tej odsłony zdominowali gospodarze. Dwukrotnie niepołomiczanie byli bliscy pokonania Jałochy. Najpierw Moskwie przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem gości, a kilka minut później ładny strzał Janika w efektowny sposób wybronił były zawodnik warszawskiej Legii.
W drugiej połowie szybko, bo już w 55 minucie, drugą żółtą , a w konsekwencji czerwoną kartkę za uderzenie rywala łokciem obejrzał Paweł Strózik.
Mimo gry w osłabieniu to gospodarze objęli prowadzenie. W 63 minucie z rzutu rożnego dośrodkował Kałat, a Jałochę strzałem po ziemi uprzedził Moskwik. Radość gospodarzy trwała zaledwie cztery minuty. W 66 minucie wyrównał Artur Pląsowski, który dobił strzał Fieciucha.
Przez kolejne minuty mecz toczył się w środkowej strefie boiska. Puszcza wzmocniła defensywę wprowadzając Uwake i zaprezentowała kilka ciekawych kontrataków. Chojniczanka długo zaś nie miała pomysłu na sforsowanie defensywy gospodarzy. W 87 minucie goście zdobyli jednak zwycięską bramkę. Po akcji Wojdygi, który w dziecinny sposób ograł swojego przeciwnika przy linii bocznej boiska, główkował Radler. Jego strzał trafił w poprzeczkę. Piłka pofrunęła w górę a następnie spadła tuż przed bramką. Tam największym sprytem i siłą wykazał się wprowadzony po przerwie Ropiejko i wpakował piłkę do pustej bramki.