Brzeska A-klasa: Pojedynek dwóch najlepszych zespołów rundy wiosennej

501 0

Przypomnijmy że weekendowa kolejka pierwotnie miała rozpoczynać wiosenne zmagania. Niestety wyjątkowo długa i ostra zima nie pozwoliła na planowe przeprowadzenie rozgrywek, wobec czego działacze brzeskiego PPNu zdecydowali o przełożeniu 16 i 17 kolejki na bieżący miesiąc.
Gdyby runda wiosenna rozpoczęła się tak jak zakładano i planowano, starcie Iskry Łęki z Ivą Iwkowa byłoby zwykłym, nie budzącym wielkich emocji ligowym spotkaniem w którym to czołowa drużyna ligi ma się zmierzyć z zespołem z dołu tabeli. Na przestrzeni jednak kilku miesięcy drużyna Ivy zmieniła się o 180 stopni i z „chłopca do bicia” jakim była przed zimą stała się jedną z najlepszych drużyn sezonu. Duża w tym zasługa trenera Bogdana Bogusa, który zupełnie zmienił taktykę zespołu, która jest na tyle skuteczna, że na wiosnę iwkowianie są póki co niepokonani i obok Iskry Łęki najlepszą drużyną rundy wiosennej.

Wydaje się, że jeśli ktoś jeszcze może napsuć krwi liderowi, to jest to właśnie zespół z Iwkowej. Ekipa Piotra Zaparta dosyć niespodziewanie straciła punkty w konfrontacji z Dunajcem Mikołajowice i przewaga tego zespołu nad uszewskim LKSem stopniała do czterech oczek. Nadal jest to bezpieczny dystans, jednak dalsze gubienie punktów może skończyć się katastrofą. Dodatkowo sytuację drużyny może jeszcze skomplikować możliwe powtórzenie pojedynku z graczami Marcina Manelskiego (o całej sprawie można przeczytać tutaj). Gracze lidera zapewne zdają sobie sprawę jak istotny jest najbliższy mecz, więc motywacji raczej im nie zabraknie. Czy zawodnicy Bogusa są na tyle mocni by wywieźć z Łęk korzystny rezultat? Czy jednak Dawid Curyło i spółka sprawią że Iva po raz pierwszy w tej rundzie poczuje gorycz porażki? Pojedynek w Łękach zaplanowano na sobotę na godzinę 17.00.

Ewentualne potknięcie lidera będą starali się wykorzystać podopieczni Marcina Manelskiego, którzy na wyjeździe mierzyć się będą z LKSem Poręba Spytkowska. Beniaminek ostatnie punkty zainkasował w 24 kolejce, a ich ostatnie rezultaty coraz bardziej niepokoją fanów tego zespołu (trzy porażki z rzędu).

Po ponownym wywalczeniu ostatniego miejsca na podium zawodnicy Strażaka Mokrzyska będą chcieć utrzymać swoją pozycję już do końca sezonu i nie powtórzyć historii sprzed dwóch kolejek, kiedy to ledwie po „wbiciu flagi” na trzeciej pozycji w tabeli, musieli ustąpić miejsca Olimpii Bucze. Pierwszym krokiem ku temu jest pokonanie drużyny Pogórza Gwoździec. Mimo że Tomasz Rogóż i jego gracze na własnym boisku będą faworytami to muszą mieć się na baczności ponieważ zespół Jacka Tokarczyka pokazywał już niejednokrotnie w tym sezonie że potrafi sprawić niemiłą niespodziankę wyżej notowanym ekipom.

Ciekawie powinno być w starciu Korony Niedzieliska z Dunajcem Mikołajowice. Gracze Korony nie znajdują pogromcy już od czterech spotkań i ich sytuacja w tabeli z każdą kolejką wygląda coraz lepiej. Teraz czeka ich pojedynek z zespołem który w poprzedniej serii spotkań urwał punkty liderowi z Łęk. Może to oznaczać że podopieczni Marcina Gajdura wracają do gry o podium, jednak swoje aspiracje będą musieli potwierdzić w niedzielnym meczu.

W pozostałych meczach Spółdzielca Grabno podejmować będzie Victorie Bielcza, Start 77 Biadoliny Szlacheckie na własnym boisku zagra z Piastem Czchów, Olimpia Bucze wybierze się w delegację do Łysej Góry, a drużynę Sokoła Maszkienice na własnym boisku czeka pojedynek z Orłem Stróże.

Terminarz 16 kolejki:

Iskra Łęki- Iva Iwkowa (sobota, g. 17.00)
Spółdzielca Grabno- Victoria Bielcza (sobota, g. 17.00)
Start 77 Biadoliny Szlacheckie- Piast Czchów (sobota, g. 17.00)
Kłos Łysa Góra- Olimpia Bucze (sobota, g. 17.00)
Strażak Mokrzyska- Pogórze Gwoździec (niedziela, g. 17.00)
LKS Poręba Spytkowska- LKS Uszew (niedziela, g. 17.00)
Korona Niedzieliska- Dunajec Mikołajowice (niedziela, g. 17.00)
Sokół Maszkienice- Orzeł Stróże (niedziela, g. 17.00)

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *