Najważniejszym meczem zaległej 14. kolejki bocheńskiej Serie A był pojedynek Macierzy Lipnica z Piastem Łapanów. Mimo jednak dużych oczekiwań, spotkanie nieco rozczarowało swoim poziomem. Trener Macierzy – Bartłomiej Hołyst uważa, że powodem gorszej dyspozycji zawodników był zbyt duży stres zawodników: Stawka przerosła zespół, sparaliżowała jego poczynania. Mecz rzeczywiście nie był wielkim widowiskiem.
W I połowie oglądaliśmy więc mniej lub bardziej udane próby ataków obu walczących o awans zespołów. Niestety na próbach się kończyło. Żadna ze stron nie potrafiła przejąć inicjatywy szybko pozbywając się piłki najczęściej długimi piłkami w kierunku swoich napastników.
W pierwszych 45 minutach stworzyliśmy sobie dwie stuprocentowe sytuacje pod bramką Piasta. Z tych okazji powinny być bramki – mówił po meczu Hołyst. Najlepszą zmarnował Cholewa, który nie trafił głową do bramki z odległości jednego metra.
Drugą, lepszą, połowę od mocnego uderzenia rozpoczął Piast. W 55 minucie z rzutu wolnego, z około 30 metrów (!) uderzył Cebula, a piłka wpadła prosto w okienko bramki Ciury. Przez blisko 15 minut Macierz była na trzecim miejscu w tabeli. Była, ale wyprowadził ją stamtąd Marcin Mikulski, który na raty wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na nim samym. W końcówce meczu Piast przycisnął gospodarzy, ale nie zdołał strzelić drugiej bramki. Mecz zakończył się remisem 1-1. Remisem zwycięskim dla Macierzy. Mimo, że mieliśmy więcej sytuacji podbramkowych, myślę, że ten remis był sprawiedliwy – powiedział trener lipniczan.
Najlepszym zawodnikiem Piasta i całego meczu był bez wątpienia bramkarz łapanowian – Jakub Babral, który wybronił kilka bardzo trudnych strzałów.
Czy Macierz jest już jedną nogą w okręgówce?
Plus tej sytuacji jest taki, że to my rozdajemy karty. Jeżeli skupimy się na naszych poczynaniach, awansujemy. Czy jesteśmy już jedną nogą u celu? Nie! Są jeszcze dwa ciężkie mecze, w których gramy między innymi trudny mecz z Gawłówkiem. – tyle Bartłomiej Hołyst.
Macierz: Ciura, Strugała (Urbański), Strugała, Tomkiewicz, Czubala (Motak), Chodur, Plewa, Nowak, Motak, Mikulski, Cholewa (Urbański)
Piast: Babral ŻK – Drożdż (80’ Musiał), Kasprzyk, Banaś, Kuras – Gumuliński, Migas, Cebula, Trybuła – Świątko (75’ M. Kasprzyk), Zdybał (55’ Hybel)
W innym spotkaniu zaległej serii Raba Książnice pokonała na wyjeździe Tarnavię i zbliżyła się na punkt do Macierzy. Goście tym zwycięstwem pokazali, że nie poddają się w walce o awans. Ich najbliższy mecz – z Piastem zapowiada się więc bardzo ciekawie. Raba zagrała solidne zawody (gole Golec i Leśniak), choć nie można zapomnieć o braku szczęścia gospodarzy, którzy trzykrotnie obijali poprzeczkę wicelidera.
Raba: Wójtowicz – M. Majka, Stachel, Ł. Majka (10. Mateusz Kucharski (70. Jagła)), Mariusz Kucharski – M. Ślusarczyk, Leśniak, Stachnik (60. Gać), Daniel, Jawień – Golec
W dolnych rejonach tabeli trwa zacięta walka o pozostanie w A-klasie na następny sezon. Efektowne zwycięstwo odniósł zespół Błękitnych, który strzelił Ceramice aż 7 goli tracąc tylko 3. po dwie bramki dla gości strzelili Marcin Krupa oraz Krzysztof Grzywna. Błękitni dzięki temu zwycięstwu zmniejszyli straty do ekip z Proszówek i Trzciany do odpowiednio 2 i 3 „oczek”. Czy zdoła je prześcignąć?
W następnej kolejce Błękitni udadzą się właśnie do Proszówek, gdzie zmierzą się z Błyskawicą. Stawką rywalizacji będzie utrzymanie w lidze. Zarówno Trzciana jak i Błyskawica mają jeden mecz zaległy, który rozegrają pomiędzy sobą 12 czerwca. Jeżeli Trzciana wygra będzie już w zasadzie pewna utrzymania w lidze.
W pozostałych spotkaniach warto odnotować wysoką porażkę Victorii na własnym stadionie z Rabą Niedary oraz pewne zwycięstwo Żubra w Żegocinie. Jeżeli utrzymany zostanie skład drużyny z Gawłówka, w przyszłych rozgrywkach będzie jednym kandydatów do awansu.
Wyniki zaległej 14. kolejki A klasy:
Tarnavia Tarnawa 1-2 Raba Książnice
Victoria Słomka 0-6 Raba Niedary
Macierz Lipnica Murowana 1-1 Piast Łapanów
Błyskawica Proszówki 1-3 Górnik Siedlec
Beskid Żegocina 1-4 Żubr Gawłówek
Ceramika Muchówka 3-7 Błękitni Krzeczów
LKS Trzciana 2000 2-2 Borkowianka Borek
Źródło: lks-raba.com, piastlapanow.futbolowo.pl, własne