Długo by mówić o rywalizacji pomiędzy Szreniawą a BKS. W ostatnich latach wyżej notowani byli wiśniczanie. Prowadzeni przez Dariusza Sieklińskiego, po awansie z IV ligi, dwukrotnie brali udział w walce o II ligę. Nieskutecznie. W swojej kadrze posiadali również bardzo mocny skład, który w dużym stopniu teraz stoi przed wielką szansą awansu na drugi front, ale już w Limanovii. Po krótkiej erze potęgi Szreniawy pozostały już wspomnienia oraz rachunki… Ostatnie półtora sezonu, to dla Szreniawy czas walki o przetrwanie. Zwłaszcza ten kończący się był niezwykle trudny, aby spiąć klub organizacyjnie, nie dać mu się rozpaść. Po części to się udało. Szreniawa przetrwała ciężkie chwile i dotrwała w rozgrywkach do ich finiszu.
W Bochni pamiętają jeszcze o śpiewach piłkarzy Szreniawy, którzy ciesząc się z awansu do III ligi intonowali o piątej lidze dla BKS (do której to ligi ostatecznie bochnianie nie spadli). Obecnie beniaminek w piłkarskiej hierarchii stoi wyżej od swojego dzisiejszego lokalnego przeciwnika. Mimo, że również przeżywa trudności finansowe, ma solidną kadrę opartą na wychowankach oraz zawodnikach ściągniętych z innych klubów. I tutaj właśnie mamy największe smaczki dzisiejszej rywalizacji.
Na ławce trenerskiej BKS zasiądzie Marcin Manelski- jesienią trener Szreniawy. W obronie zagrają najprawdopodobniej Marcin Motak oraz Sławomir Jagła. Pierwszego pozbył się z Wiśnicza bez mrugnięcia okiem Siekliński, drugiego jesienią ubiegłego roku do Wiśnicza ściągnął Manelski. Mimo że Jagła odpowiadał za defensywę, był najlepszym strzelcem Szreniawy. W pomocy zespołu z Bochni grają także Mariusz Łyduch oraz Wojciech Szkotak, którzy podobnie jak Jagła w poprzedniej rundzie walczyli o ligowe punkty dla Wiśnicza.
W kadrze Szreniawy dostrzeżemy byłych zawodników BKS – Tobiasza Stokłosę oraz wypożyczonych na tę rundę Jakuba Kupca i Łukasza Adamczyka.
Faworytem dzisiejszego spotkania będzie zdecydowanie BKS. Nie tylko dlatego, że jesienią pokonał na własnym stadionie Szreniawę 2-0 (bramki: Zubel i Czapeczka), albo, że jest wyżej w tabeli. Także dlatego, ze zespół Szreniawy będzie osłabiony brakiem kilku zawodników, którym albo kontuzje albo sprawy pozasportowe uniemożliwią występ.
Program 17. kolejki III ligi
Mecze niedzielne:
Szreniawa Nowy Wiśnicz – Bocheński KS
Wisła Sandomierz – Limanovia Limanowa
Granat Skarżysko-Kamienna – Janina Libiąż
Wierna Małogoszcz – Przebój Wolbrom
Lubań Maniowy – Juventa Starachowice
Mecze rozegrane w sobotę:
Beskid Andrychów 4-1 Czarni Połaniec
Dalin Myślenice 0-1 Poprad Muszyna
Hutnik Kraków 3-4 Łysica Bodzentyn
