Jak już doskonale wiemy obie drużyny toczą zażarty bój o uzyskanie prawa do gry w wyższej klasie rozgrywkowej. W poprzedniej kolejce obie drużyny zgodnie zwyciężyły w swoich spotkaniach, dlatego też na chwilę obecną bliższa osiągniecia tego celu jest Iskra, która utrzymuje trzypunktową przewagę nad ekipą Marcina Manelskiego. Nie da się ukryć, że w przypadku zwycięstwa Iskry, kwestię mistrzostwa będziemy mieć praktycznie uregulowaną (choć rzecz jasna niczego nie można jeszcze przesądzać, bo jak wiemy nawet zespół z Łęk potrafi zgubić punkty w najmniej oczekiwanym momencie) gdyż przewaga sześciu oczek na tym etapie rozgrywek do małych nie należy. Jeśli w najbliższym starciu, lepsi okażą się gracze uszewskiego LKSu to w tym zespole znów mogą odżyć nadzieję że w końcowej klasyfikacji będzie się znajdować wyżej niż zawodnicy Piotra Zaparta. W rundzie jesiennej na boisku w Uszwi lepsza okazała się Iskra zwyciężając 4:2. Najważniejszy mecz tej rundy zaplanowano na niedzielę na godzinę 17.00 na stadionie w Łękach.
W cieniu hitowego starcia Iskry łęki z LKSem Uszew odbędzie się też kilka innych istotnych pojedynków. W ubiegłą środę piłkarze Strażaka Mokrzyska po zwycięstwie nad Dunajcem Mikołajowice zrzucili z trzeciego miejsca w tabeli Olimpię Bucze. Jutro Olimpia znów może wrócić na zajmowaną wcześniej pozycję jeśli zwycięży w Mokrzyskach zespół Tomasza Rogóża. Patrząc jednak na aktualną dyspozycję obydwu drużyn faworytem wydają się być „Strażacy” których forma nie budzi żadnych zastrzeżeń, czego nie można powiedzieć o postawie zawodników Jana Chrabąszcza (pięć kolejnych spotkań bez zwycięstwa).
Broni w walce o podium na pewno nie złożyli jeszcze zawodnicy Dunajca Mikołajowice, choć ich ostatnie wyniki do niego na pewno ich nie przybliżają. W najbliższej kolejce będą mieli szansę sięgnąć po punkty gdyż będą się mierzyć ze Spółdzielcą Grabno, która również w ostatnich tygodniach nie spisuje się najlepiej. Ekipa Michała Jarząba po czasowym oddaleniu od siebie widma spadku, na ten moment znów nie może być pewna bytu w A-klasie w przyszłym sezonie.
O kolejny awans w ligowej tabeli będą walczyć zawodnicy Ivy Iwkowa, których czeka wyjazdowe spotkanie tym razem w Biadolinach Radłowskich. Victoria Bielcza która kryzys formy ma już chyba za sobą na pewno nie ułatwi im zadania.
Podobnie jak zespół Victorii, Korona Niedzieliska również pożegnała się z dołkiem formy, co udowadnia ich ostatnie wysokie zwycięstwo nad Kłosem Łysa Góra. W niedzielne popołudnie graczy Korony czeka trudniejsze zadanie, ponieważ mierzyć się będą ze Startem 77 Biadoliny Szlacheckie.
W pozostałych meczach Pogórze Gwoździec na własnym boisku zagra z Orłem Stróże, Sokół Maszkienice podejmować będzie Piasta Czchów, a LKS Poręba Spytkowska będzie gościć w Łysej Górze.
Terminarz 27 serii spotkań:
Victoria Bielcza- Iva Iwkowa (sobota, g. 17.00)
Pogórze Gwoździec- Orzeł Stróże (sobota, g. 16.00)
Strażak Mokrzyska- Olimpia Bucze (sobota, g. 18.00)
Sokół Maszkienice- Piast Czchów (sobota, g. 17.30)
Spółdzielca Grabno- Dunajec Mikołajowice (niedziela, g. 11.00)
Iskra Łęki- LKS Uszew (niedziela, g. 17.00)
Kłos Łysa Góra- LKS Poręba Spytkowska (niedziela, g. 11.00)
Korona Niedzieliska- Start 77 Biadoliny Szlacheckie (niedziela, g. 14.00)