Łódzki KS po rozgraniu 22 Kolejek pożegnał się z rozgrywkami pierwszoligowymi.
Popularni „rycerze wiosny” zostali decyzją NKO PZPN odsunięci od gry w rundzie rewanżowej. Powodem kary dla łodzian były ich zaległości finansowe względem zawodników. Oznacza to, że drużyna występująca przez wiele lat ekstraklasie kolejny sezon rozpocznie w III lidze.
Polonia Bytom jako drugi zespół nie wystąpi już w spotkaniach I Ligi.
Drużyna ta po 30 Kolejka za sprawą Stomilu, który zwyciężył z Miedzią Legnica, straciła nawet matematyczne szanse na utrzymanie. Piłkarze Polonii mogą w najlepszym wypadku zakończyć sezon z liczbą 33 punktów (obecny dorobek Stomilu). Mają jednak negatywny bilans meczów bezpośrednich zarówno ze Stomilem, jak i w każdej innej możliwej konfiguracji tabeli meczów bezpośrednich (z Wartą i Okocimskim KS-em). Polonia zgromadziła do tej pory 19 punktów, dzięki 4 zwycięstwom oraz zanotowała 19 porażek. Bilans bramkowy to 26-56.
W ostatnich zmaganiach ligowych zmierzy się z Cracovią Kraków(w), Bogdanką Łęczna (d), Kolejarzem Stróże (w), Zawiszą Bydgoszcz(d). Są to bardzo wymagający rywale. Dwójka z nich walczy nadal o awans. O zdobycie więc punktów z Cracovią oraz Zawiszą będzie bardzo ciężko. Bogdanka, a także Kolejarz są może i w zasięgu Polonii, która po fatalnym starcie rundy wiosennej pod koniec sezonu rozpoczęła zdobywać punkty (w 3 meczach 9 punktów – w tym walkower z ŁKS), ale nawet sześć punktów na nic już się nie zda. To drugi zespół, który żegna się I ligą, a który ma na swoim koncie występny na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.
Okocimski Brzesko to drużyna, która jeszcze walczy o utrzymanie, lecz aby zająć bezpieczną lokatę musi zwyciężyć we wszystkich czterech ostatnich spotkaniach.
Zajmując 16 lokatę z dorobkiem 23 oczek Brzeski KS liczy się nadal w walce o bezpieczny byt. Zespoły, z którymi przyjdzie mu się zmierzyć to Stomil Olsztyn(w), Dolcan Ząbki(d), Łódzki KS(d) oraz Warta Poznań. Każda z ekip jest w zasięgu KS-u (za mecz z ŁKS brzeszczanie otrzymają 3 punkty walkowerem).
W najbliższej kolejce, dzisiaj w sobotę, spotkają się z drużyną z Olsztyna, która wydostała się ze strefy spadkowej kosztem Warty Poznań. Dla brzeszczan kluczowy będzie właśnie mecz ze Stomilem. Jesienią w Brzesku padł remis 3-3. Zważywszy na trudniejszy terminarz Stomilu, wygranie z nim da Okocimskiemu przewagę psychologiczną. Na olsztynianach wywrze presję zdobycia punktów w meczach z trudniejszymi rywalami. Jeżeli uda się ekipie Palika przywieźć komplet punktów z Olsztyna, trzeba będzie wygrać także z Wartą – rywalem w walce o utrzymanie (jesienią 1-1) oraz Dolkanem (w I rundzie porażka 0-2).
Najtrudniejszym z tej dwójki wydaje się Dolcan. Ząbczanie znajdują się w górnej połowie tabeli, są zespołem doświadczonym dzięki kilkuletnim zmaganiom na boiskach I ligi. Z drugiej strony jest to też ekipa, która nie ma już większego ciśnienia na zdobywanie ligowych punktów.
Watra Poznań jako pierwszy z grupy bezpośrednio zagrożonej spadkiem ma póki co – przynajmniej na papierze – największe szanse na wydostanie się z tej strefy.
Załoga z Poznania, aby pozostać w lidze musi zdobyć co najmniej 8 punktów więcej od Stomilu. Patrząc na straty punktowe oraz terminarze rywali, wydaje się, że jakieś szanse Warta na utrzymanie ma. Jednak mimo wszystko o punkty z rywalami z którymi przyjdzie się jej zmierzyć będzie niezwykle trudno. Sandecja Nowy Sącz (d), GKS Tychy (w), Miedź Legnica (d), a także Okocimski Brzesko (w). Sandecja nadal liczy się w batalii o byt ligowy, więc będzie to ciężka przeprawa o 6 punktów. Spotkanie rozegrane zostanie w Poznaniu, więc rola gospodarza może pomóc w wywalczeniu punktów z wymagającym rywalem. GKS oraz Miedź jako beniaminkowie radzą sobie nadspodziewanie dobrze. Środek tabeli w pierwszym swoim sezonie na szczeblu I Ligi świadczy, iż spotkania z tymi zespołami do łatwych nie będą należeć. Okocimski Brzesko to teoretycznie największa szansa na zdobycie trzech oczek. Największa pod warunkiem, że OKS nie będzie miał już o co walczyć w ostatniej kolejce.
Problemem Warty i to chyba największym jest ona sama. A właściwie forma, jaką prezentuje na wiosnę. Zaledwie 5 wiosennych punktów (w tym walkower z ŁKS) nie stawiają obecnie zespołu prezes Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej w roli faworyta w żadnym z ligowych pojedynków.
Stomil Olsztyn zajmuje bezpieczną lokatę. Musi jednak zdobyć minimum sześć punktów, aby nie zostać wyprzedzonym przez Wartę , z którą ma niekorzystny bilans meczów bezpośrednich (porażka i remis).
Zespołami mierzącymi się z olsztynianami będą Okocimski Brzesko (d), Arka Gdynia (w), GKS Katowice(d), a także Olimpia Grudziądz (w). Arka, GKS oraz Olimpia to towarzystwo z górnej części tabeli pewne ligowego utrzymania, ale.. co działa na korzyść Stomilu … grające w zasadzie o „pietruszkę”.
Warto dodać, iż dla kolektywu z Olsztyna nie ważne jest miejsce rywali w tabeli. Pokazali w tej rundzie, że mogą zwyciężyć z każdym zespołem. Dlatego też w imponującym stylu wydostali się ze strefy spadkowej. Brzeski KS może byc jednak dla nich bardzo niewygodnym przeciwnikiem.
Sandecja Nowy Sącz zajmująca 13 pozycję i z racji mało dorodnego dorobku punktowego została włączona do mało chwalebnej rywalizacji o utrzymanie. Pięć punktów zdobytych w ostatnich spotkaniach pozwolą sądeczanom na spokojny byt. Warta Poznań (d), Cracovia (w), Bogdanka Łęcza (w) i Kolejarz Stróże (d) to konkurenci, z którymi przyjdzie się zmierzyć drużynie Mirosława Hajdo. Rywale trudni poza poznaniakami, którzy wiosnę mają bardzo słabą. O ile z kolejarzem i Bogdanką Sandecja będzie mogła skutecznie powalczyć o punkty – żadna z tych drużyn nie jest zagrożona ani spadkiem ani awansem, o tyle starcie z liczącą na awans Cracovią będzie bardzo trudnym wyzwaniem. Sandecja ma wyjątkowo słaby bilans bramkowy ze Stomilem (dwie porażki) oraz Wartą (jesienią porażka). Może być z a to pewna, że nawet jeżeli przegra wszystkie mecze, nie zostanie prześcignięta przez Okocimskiego, z którym dwukrotnie wygrała.
Tekst: M. Borowiec, M. Kalinowski