Za panem debiut w barwach Okocimskiego Brzesko. Jakie wrażenia z występu przeciwko Bogdance Łęczna?
Lepiej byłoby oczywiście, gdybyśmy wygrali. Wiadomo, że musimy tutaj wygrywać każdy mecz. Jest coraz mniej kolejek. Niestety dzisiaj nie udało się. Następny mecz już w niedzielę z Flotą, który będziemy musieli już wygrać. Co do mojej gry to nie będę się wypowiadał. Nie trenowałem z zespołem przez tydzień, dlatego też nie zagrałem z Niecieczą. Odczuwałem skutki kontuzji. Z Bogdanką poczułem trudy tego boiska i dlatego też zszedłem z placu gry.
Jak pan się odnajduje w tej drużynie. Wcześniej grał pan w Widzewie, teraz drużyna, która walczy o utrzymanie w I lidze. Jest duży przeskok?
Czy przeskok? Trudno powiedzieć. Natomiast co do drużyny, to jest bardzo fajna. W szatni jest bardzo dobra atmosfera, tak jak i poza nią. W kadrze jest też kilku chłopaków, którzy mają za sobą przeszłość ligową. Myślę, że stać nas na utrzymanie.
Co pana skłoniło do tego ,aby zamienić ekstraklasę na I ligę?
Życie…
Jakie cele przed wami?
Wygrywać każdy kolejny mecz, który przed nami oraz dążyć do tego, aby jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie w I lidze. Wiadomo, że ŁKS się wycofał, małe szanse ma Polonia. Zostały jeszcze dwa miejsca w strefie spadkowej. Musimy walczyć, aby opuścić ją. Mam nadzieję, że to zrobimy.