BKS 3–0 GKS Drwinia
Bramki: Zubel, Siwek, Czapeczka
BKS: Czapla ( 46′ Kolanowski) – Wasyl, Kasprzyk (60′ Kozieł), Motak, Lewicki – Fasuga (46′ szkotak), Górecki, Kozioł (46′ Siwek), Piech (46′ Czapeczka) -Turczyn (46′ Tataw) – Kmak (46′ Zubel).
Wydarzeniem meczu z GKS był powrót do meczowej kadry kontuzjowanego przez ostatnie tygodnie Mateusza Kasprzyka – 18 letniego stopera oraz bocznego obrońcy lub pomocnika – Łukasza Piecha. Ponadto na prawej pomocy, w pierwszej połowie z niezłej strony – na co zwrócił uwagę trener Marcin Manelski – zaprezentował się Łukasz Faruga.
Rywale dotrzymywali nam kroku przez pierwsze 60 minut. Z czasem stracili siły, a my zaczęliśmy stwarzać seryjnie dobre okazje do zdobycia bramki. Cieszy, że coraz lepiej drużyna rozumie się w grze obronnej – powiedział szkoleniowiec BKS.
Następnym rywalem BKS będzie w najbliższą sobotę KS Tymbark.