Spośród czterech najlepszych zespołów piłkarskich naszego regionu, tylko niepołomicka Puszcza ma szanse, dodajmy – duże – na awans do ligi wyżej. Podopieczni Dariusza Wojtowicza póki co nie szaleli na rynku transferowym i szaleć już raczej nie będą. Największym, przynajmniej na papierze, wzmocnieniem jest osoba Łukasza Popieli – wysokiego napastnika, który do Niepołomic trafił z tarnowskiej Unii. Tą samą drogę miał przemierzyć także Jakub Wróbel. Nastolatek miał przyjechać do Niepołomic na testy. Miał, ale wybrał bardzo konkretną ofertę Termaliki i niemal z marszu podpisał kontrakt w Niecieczy.
Analizując poczynania transferowe Puszczy dochodzimy do wniosku, że selekcja doboru poszczególnych zawodników w tym okienku transferowym była bardzo przemyślana. Co prawda przetestowano wielu zawodników, ale niemal wszystkim prędzej czy później podziękowano. Próbowani byli boczni pomocnicy z Jarosławia Bartłomiej Raba i Mateusz Jurczak, próbowany był ofensywny pomocnik Wisły Kraków ME – Sebastian Czapa, Dawid Rupa (Cracovia). Puszcza zainteresowana była również Krzysztofem Zającem, jednak czołowy zawodnik Karpat Siepraw zrezygnował z gry w drugoligowcu. Długi czas niepołomiczanie przyglądali się Teddy’emu Niziołkowi – Amerykaninowi polskiego pochodzenia. Ten jednak, po tygodniach spędzonych w Niepołomicach nikomu nic nie mówiąc spakował swoje walizki i wyleciał do Stanów Zjednoczonych. Innym „jankesem”, który jednak ma realne szanse na angaż w zespole Wojtowicza jest Mitch Garcia. Decyzja co do jego osoby powinna zapaść wkrótce. Ostatnim zawodnikiem, który zgłosił akces do Puszczy (dosłownie – sam nawet opłacił swój pobyt na zgrupowaniu Puszczy na Mazowszu) jest były gracz krakowskiej Wisły ME – Adrian Bartoszewicz. Jest podobno duża szansa, że nastolatek podpisze umowę z liderem II ligi. Jednak ciężko spodziewać się, aby miał wiosną okazję do regularnych występów w pierwszej drużynie.
Z Puszczy odeszli: Mateusz Olszak do Chełmianki (III liga) oraz Marek Mizia do Limanovii (III liga). Bliski opuszczenia Niepołomic był także młody bramkarz Krystian Stępniowski, którym mocno interesował się gliwicki Piast. Sprawa nie znalazła jednak finalizacji.
Zupełnie inne ambicje, aniżeli w Niepołomicach, mają w Brzesku. Choć i jednym drugim marzy się, aby w przyszłym sezonie zagrać w I lidze. Okocimski po rundzie jesiennej zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. Jeszcze w grudniu, były już prezes OKS – Czesław Kwaśniak dał do zrozumienia, że szkoleniowiec beniaminka I ligi – Krzysztof Łętochy dostanie szansę na rehabilitację za nieudaną jesień oraz zgodę na realne wzmocnienia (swoją drogą w listopadzie prezes otwarcie krytykował letnie transfery do klubu). Które jest bliższe realizacji?
Łętocha ma zdobyć w pięciu pierwszych kolejkach 7 punktów, aby zachować posadę. Zadanie pozornie łatwe, bo szanse brzeszczan w konfrontacji z Zawiszą, Cracovią, Termaliką, Bogdanką i Kolejarzem nie są specjalnie duże.
Już pod koniec ubiegłego roku sztab szkoleniowy dał sygnał, że zespół musi zostać przebudowany (czytaj wzmocniony), aby skutecznie walczyć o utrzymanie. Aby zatrudnić kogoś trzeba było przewietrzyć szatnię. Pierwszymi ofiarami tych działań padła czwórka piłkarzy: Michał Oświęcimka, Łukasz Zaniewski, Mateusz Pawłowicz oraz Robert Trznadel. Ten ostatni zresztą będzie miał wiosną okazję zagrać przeciwko OKS-owi. Został bowiem wypożyczony z Górnika Zabrze do Polonii Bytom. Kolejną osoba, która odeszła z Brzeska to Marcin Szałęga. Kiedyś wielki talent Wisły, dzisiaj postanowił z dnia na dzień zawiesić buty na kołku, aby wyjechać za chlebem do Holandii. To już piąty zawodnik. Ale na tym nie koniec. Na początku lutego z klubu wyszła wiadomość, że nowych klubów szukać mają sobie obrońcy Mateusz Urbański, Przemysław Bella, defensywny pomocnik Tomasz Baliga oraz napastnik Idrissa Cisse. Razem mamy więc dziewięciu zawodników, którzy w mniejszym lub większym stopniu regularnie grali jesienią w lidze.
Kto zajął ich miejsce? Czesław Kwaśniak jeszcze w styczniu zreformował organizację klubu zatrudniając dyrektora sportowego oraz osobę odpowiedzialną za transfery. Tą ostatnią jest, a w zasadzie był (?) Tomasz Szarliński, który jak udało nam się dowiedzieć odciął się od decyzji transferowych trenera Łętochy nie mogąc znaleźć z nim wspólnego języka. Dlatego też szereg ruchów kadrowych – fanfary za ich trafność lub krytykę za chybienie spadnie na szkoleniowca pierwszoligowca.
Zimą do Brzeska przyjeżdżało wielu zawodników chcących spróbować swoich sił w I lidze. Przy czym z powodu realnych potrzeb klub dopominał się o zawodników doświadczonych, w w tym przede wszystkim graczy o inklinacjach ofensywnych. Kto zostanie zapowiadanym playmakerem? Podobno pozyskany z lidera I ligi – Floty Świnoujście Daniel Chyła. Potwierdzeni zostali również do gry dwaj defensywni pomocnicy – Piotr Koman z Podbeskidzia oraz Jan Vajda z OTJ Moravany nad Váhom. Defensywę, po odejściu Urbańskiego wzmocnił były gracz Lecha – Dawid Kucharski. Odejście Szałęgi i Oświęcimki – a więc ofensywnych bocznych pomocników wymusiło poszukiwania ich następców. Póki co zatrudniono Macieja Termanowskiego z Wisły Kraków ME. Być może jutro nowym nabytkiem OKS będzie Bartosz Flis (poprzednio Ruch i Arka) lub Paweł Giel (Bełchatów). Klub interesuje się również dwoma defensorami- doświadczonym Przemysławem Kocotem oraz Mateuszem Niechciałem oraz młodymi zawodnikiem: Górnika Wieliczka – Dariuszem Sosnowskim i Unii Tarnów – Maciejem Gurgulem.
Wspomniany Gurgul pozostaje również w sferze zainteresowania BKS – o ile nie podpisze umowy z pierwszoligowcem. Bochnianie, którzy niemal rzutem na taśmę wydostali się jesienią ze strefy spadkowej, zimą zmienili szkoleniowca. Za Marcinem Manelskim (do jesieni w Szreniawie) do Bochni podążyli jego byli zawodnicy, którzy opuścili Szreniawę z powodów kontraktowych i organizacyjno – finansowych. W Bochni bliscy angażu są więc ekswiśniczanie: Wojciech Szkotak (po nieudanej próbie podbicia Okocimskiego), Jerzy Czapla oraz Mariusz Łyduch. Tego ostatniego bochnianie pozyskają na zasadzie wymiany. Do Górnika Wieliczka, który jest właścicielem karty zawodnika powędruje obrońca Wojciech Potańczyk, a Łyduch zasili BKS. Blisko gry w Bochni był Sławomir Jagła, ale nie porozumiał się pod względem finansów z beniaminkiem III ligi. Wzmocnieniem powinien być angaż Tomasza Kozieła (Karpaty Krosno, o ile do niego dojdzie) oraz Rafała Kmaka (ostatnio Przebój Wolbrom). Być może wiosną w kadrze BKS-u zobaczymy czarnoskórego Borisa Tatawa z Kamerunu.
Wiemy już kto może zasilić zespół z Bochni. A kto odejdzie? Obok Potańczyka pewne jest, że w rundzie rewanżowej nie zagra w BKS Kamil Rynduch, który na chwilę obecną skupia się (z sukcesami) na piłce halowej oraz chyba Mateusz Więsek, który blisko jest Jadowniczanki. Z klubem pożegnają się, ale na zasadzie wypożyczeń, Łukasz Adamczyk i Jakub Kupiec. Pierwszy trafi najprawdopodobniej do Szreniawy, drugi do Sokoła Borzęcin. Zapowiadane odejścia z klubu Marka Pączka, a także Sławomira Zubla wydają się być nieaktualne.
Po zimowych ruchach transferowych więcej niż solidnie wygląda siła ofensywna BKS. Słabiej wygląda obrona, która tak naprawdę osłabiła się pod względem ilościowym (wspomniany Potańczyk). W przypadku absencji Motaka, czy Maruta BKS będzie miał problemy na środku obrony, wszak Kasprzyk ciągle odczuwa skutki kontuzji.
Jak wspomniano najprawdopodobniej kilku nowych zawodników BKS pozyska z przeżywającej ciężkie chwile Szreniawy. Drużyna z Wiśnicza po odejściu Marcina Manelskiego, w ciągu dwóch miesięcy przygotowań ma już drugiego szkoleniowca. Pierwszy, Krzysztof Wierzbicki po kilku tygodniach pracy odszedł, bo znalazł sobie nową – podobno – posadę. Jego następca – Bronisław Bratkowski objął ostatni w trzecioligowej tabeli zespół zaledwie przed kilkoma dniami. Na zaledwie trzy tygodnie przed startem rozgrywek. Kim będzie dysponował w swojej kadrze? W zespole pozostali zawodnicy, którzy związani są od dłuższego czasu z klubem. Nie ma za to niemal nikogo z letniego zaciągu (za wyjątkiem Jakuba Tadela, który ponoć ma reprezentować barwy Szreniawy na wiosnę). O zawodnikach, którymi interesuje się BKS już wspominaliśmy. Ponadto stoper Daniel Mikołajczyk wzmocnił walczący o awans do IV ligi Polan Żabno, zaś Dawid Krupa przeniósł się do Wolanii (IV liga). Także w IV lidze występować będzie najprawdopodobniej Mateusz Ślęczka, który ma propozycji z Tuchovii i Nowej Jastrząbki, także z Polanu. Nie wiadomo co dalej z Jarosławem Krzakiem. Środkowy ofensywny pomocnik (wypożyczony jesienią z Okocimskiego do Szreniawy), który w przeszłości otrzymywał powołania do młodzieżowych reprezentacji Polski podobno nie ma na chwilę obecną klubu.
Duże straty kadrowe klub z Wiśnicza próbował załatać na różne sposoby. Po ogłoszeniu w Interencie o poszukiwaniach zawodników, zgłosiło się wielu zawodników z różnych części Polski. Kilku zawodników którzy przymierzani są do trzecioligowca są również efektem poszukiwań szkoleniwców i działaczy klubowych. Najbliżej podpisania umowy ze Szreniawą są: Roland Plata z czwartoligowych rezerw Sandecji, Karol Półtorak z trzecioligowego Przeboju, Łukasz Adamczyk – z BKS, Jarosław Juras z wielickiego Górnika, Rafał Piszczek z drugiego zespołu Cracovii oraz Adrian Rodzeń z Jubilata Izdebnik.
Puszcza
Przyszli: Łukasz Popiela (Unia), Adrian Bartoszewicz (Ruch Młoszowa), Mitch Garcia (?)
Odeszli: Marek Mizia (Limanovia), Mateusz Olszak (Chełmianka)
Okocimski:
Przyszli: Jan Vajda (z OTJ Moravany nad Váhom), Daniel Chyła (Flota), Piotr Koman (Podbeskidzie), Dawid Kucharski (bez klubu) , Przemysław Kocot, Mateusz Niechciał, Dariusz Sosnowski, Maciej Gurgul
Odeszli: Mateusz Urbański (Garbarnia, Radomiak?), Przemysław Bella (Ruch Zdzieszowice), Tomasz Baliga (Przbój?), Idrissa Cisse(?), Marcin Szałęga (koniec kariery), Michał Oświęcimka (Górnik Wałbrzych), Łukasz Zaniewski (Resovia), Mateusz Pawłowicz (Stal Rzeszów), Robert Trznadel (Polonia Bytom).
BKS:
Przybyli: Rafał Kmak (bez klubu), Tomasz Kozieł (Karpaty Krosno), Wojciech Szkotak (Szreniawa ?), Mariusz Łyduch (Szreniawa), Jerzy Czapla (Szreniawa ?)
Odeszli: Łukasz Adamczyk (Szreniawa ?) , Jakub Kupiec (Sokół ?), Wojciech Potańczyk (Górnik Wieliczka), Kamil Rundach (rezygnacja z gry w piłkę na trawie ?), Mateusz Więsek (Jadowniczanka ?).
Szreniawa:
Przychodzą: Roland Plata (Sandecja II Nowy Sącz), Karol Półtorak (Przebój Wolbrom), Łukasz Adamczyk (BKS Bochnia), Jarosław Juras (Górnik Wieliczka), Rafał Piszczek (Cracovia II Kraków), Adrian Rodzeń (Jubilat Izdebnik)
odchodzą: Sławomir Jagła, Mariusz Łyduch, Jerzy Czapla, Wojciech Szkotak (BKS Bochnia ?), Mateusz Ślęczka (Tuchovia, Polan Żabno, Nowa Jastrząbka), Daniel Mikołajczyk (Polan Żabno), Dawid Krupa (Wolania Wola Rzędzińska), Jarosław Krzak (????)
Źródło: 90minut.pl, okocimski.com, puszcza-niepolomice.pl, Dziennik Polski, szreniawanowywisnicz.futbolowo.pl, własne