III liga. Szreniawa wystartuje, choć … nie wiadomo kiedy

525 0

Na nieoficjalnej stronie klubu znaleźliśmy przejmujący tytuł: „Głucho, cisza, nic się nie dzieje”, który możecie sobie przeczytać TUTAJ. Autor konstatuje, że w klubie nie ma pomysłu na najbliższą przyszłość klubu. Nie ma trenera, nieznani są zawodnicy, którzy wiosną wystąpią w barwach wiśnickiego klubu. Z oczywistych względów nieznani są też sparingpartnerzy. Nas jednak ciekawi jak wyglądać będą przygotowania tego zespołu do rozgrywek? Bo nie wyobrażamy sobie, żeby ten klub miał tak ot po prostu wycofać się z ligi. Spaść o dwie ligi niżej i zaprzepaścić cały dorobek prascy i nakładów na marne?

Każdy dzień zwłoki, dosłownie, sprawia, że ten zespół, o którym – powtórzmy to raz jeszcze -wiadomo, że wystartuje, czeka z coraz większym prawdopodobieństwem katastrofa na wiosnę. Jeżeli decydenci klubu będą dalej zwlekali z powołaniem szkoleniowca, a co za tym idzie i zorganizowaniem regularnych treningów, okaże się, że właściwy okres przygotowawczy będzie miał miejsce równolegle do ligowych meczów. Być może to jest jakiś nowatorski sposób na uchronienie zespołu przed degradacją. Sami nie wiemy – wszystko przez to, że daleko nam do biegłości w kwestii przygotowania fizycznego. Inni … wiedzą lepiej. Wystarczy przecież, że „drużyna na pewno wystartuje” – zacytujemy raz jeszcze wypowiedź sponsora strategicznego klubu (możecie ją znaleźć TUTAJ).

Kto w ogóle zagra w tej drużynie? Domyślamy się, że wychowankowie (czy będzie ich jednak na tylu?), bo zawodnicy, którzy stanowili o sile zespołu – i tak przecież ostatniego w lidze, choć ambitnie walczącego o wyrwanie się z matni – odeszli szukając sobie innych klubów (co trudno nie zrozumieć zważywszy na opisywaną przez nich sytuację finansową w klubie). Czy zwlekanie z uruchomieniem procesu treningowego nie zniechęci innych, potencjalnych zawodników do szukania szczęścia w tym klubie, którzy mimo wszystko będą chcieliby mieć w CV trzecią ligę?

Po rundzie jesiennej Szreniawa ma 9 punktów i jest na ostatnim miejscu w tabeli. Do miejsca bezpiecznego brakuje jej tylko czterech punktów. Niewiele – dwa mecze i perspektywy rozegrania kilku spotkań z głównymi rywalami do utrzymania na własnym obiekcie.

Źródło: szreniawanowywisnicz.futbolowo.pl, Dziennik Polski, własne

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *