Contimaksowi MOSiR Bochnia ubył jeden z konkurentów

699 0

Jak czytamy na oficjalnie stronie klubu, zespół ten borykał się od początku sezonu z dużymi problemami finansowymi i bez wsparcia sponsorów dłużej już nie mógł egzystować na poziomie II ligi.

– Po dobrym początku wydawało nam się, że jeszcze jest szansa na znalezienie finansowania drużyny, niestety, nie udało się. Ja jako dyrektor klubu nie mogę pozwolić, by sekcja finansowa dalej generowała długi – twierdzi trener i dyrektor klubu Grzegorz Silczuk. – Troszkę się zawiodłem też na postawie zawodników, może gdyby lepiej grali, to i sytuacja byłaby inna. Wyniki sportowe przelały już czarę goryczy. Na dzień dzisiejszy, więc siatkówki nie będzie w Wandzie Kraków – ucina spekulacje dyrektor klubu.

Po dziewięciu rozegranych kolejkach rywal Contimax-u MOSiR Bochnia miał na swoim koncie tylko osiem punktów i zajmował przedostatnie miejsce w tabeli. Bochnianie po pierwszej części fazy zasadniczej okupują szóstą lokatę, a w meczu z Wandą Kraków wygrali na własnym parkiecie 3:1 (25:21, 27:25, 21:25, 25:16).

Źródło: wandakrakow.com, siatka.org, pzps.pl

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *