Lubań Maniowy – Szreniawa Nowy Wiśnicz 0:0
kartki: Czubiak – Łyduch, Ślęczka, Stokłosa
sędziował: Fudala (Brzesko)
widzów: 300
Lubań: Okręglak – Anioł (71′ Bobak), Gąsiorek, Gubała (85′ Czubiak), Górecki – Komorek, Krzystyniak (61′ Firek), Hałgas, Świerzbiński, Bachleda (46′ Gołdyn)- Pietrzak
Szreniawa: Orzeł – Wojewoda, Rodzaj, Jagła, Krupa (69′ Błoniarz) – Ślęczka (90′ Witek), Tadel, Stokłosa, Szkotak (90′ Kokoszka) – Łyduch, Dunaj (63′ Kasprzyk)
W pierwszej połowie wiodącą postacią tego meczu był pomocnik gospodarzy – Komorek, który skutecznymi podaniami obsłużył swoich partnerów. Na szczęście dla wiśniaczan nie skorzystali z tego Bachelda, Hałgas i Pietrzak, którego efektowne strzały nożycami minimalnie mijały bramkę Szreniawy.
Wiśniczanie do przerwy odpowiedzieli za sprawą uderzeń Szkotaka, Jagły i Rodzaja.
W drugich 45 minutach więcej okazji wypracowali gospodarze, którzy byli bardzo nieskuteczni. Szczególnie w dogodnych sytuacjach pudłował Pietrzak, albo bardzo dobrze w bramce spisywał się Dominik Orzeł. Wiśniczanie również mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale dwa strzały Tobiasza Stokłosy wybronił Okręglak.