Futsal Bochnia. Zbigniew Matras: „Optymizm jest duży”

880 0

Sportomaks: W niedzielę rozpoczęliście nowy sezon bocheńskiej ligi halowej. Z jakim potencjałem, z jakimi nadziejami zainaugurowaliście rozgrywki?

Zbigniew Matras: Jest bardzo fajnie. Mamy sporo nowych drużyn. W sumie, w I i II lidze mamy 23 zespołów (siedem nowych przy czterech, które wycofały się). Liczymy, że w przyszłym sezonie będzie ich jeszcze więcej. Optymizm jest duży. Mam nadzieję, że gra będzie stała na wysokim poziomie i dostarczy wielu emocji. Wierzę, że będzie dobrze.

Zmienił się nieco regulamin rozgrywek w stosunku do zeszłego sezonu. Mieliśmy wówczas do czynienia z dwiema rundami w systemie każdy z każdym. Jak to będzie wyglądało teraz oraz skąd pomysł na zmianę zasad rywalizacji?

Jak już wspomniałem, mamy nowych siedem drużyn, co przy czterech, które odeszły daje nam trzy zespoły więcej aniżeli przed rokiem. W pierwszej i drugiej lidze nominalnie powinno być po dziesięć zespołów. W związku jednak z faktem, że w niższej lidze jest ich więcej, wpadliśmy na – wydaje mi się ciekawszy pomysł – wprowadzenia play-offów po jednej rudzie rozegranej w systemie każdy z każdym.

W przypadku gry dotychczasowym systemem, wyszłoby do rozegrania aż 24 mecze. Obecnie, kiedy drugą ligę podzielimy na dwie grupy – w pierwszej 7 zespołów walczących o awans i w drugiej 6 walczących o uchronienie się przed spadkiem do ewentualnej III ligi – będziemy mieli odpowiednio 18 i 17 spotkań. Będzie więc podobna ilość meczów jak w I lidze.

Jeżeli powstanie trzecia liga, a na co mamy wielką nadzieję, trzy ostatnie drużyny sezonu spadają automatycznie do III ligi. Rozważaliśmy również inne rozwiązania, jak chociażby zwiększenie I ligi do 11 zespołów. Zwiększyłaby się wówczas ilość kolejek co pociągnęłoby za sobą również wzrost kosztów.

W bieżącym sezonie oprócz rozgrywek ligowych będziecie proponowali również zmagania pucharowe…

Tak oczywiście. Na naszej stronie zaznaczyliśmy, że zapisy do Pucharu Bocheńskiego Stowarzyszenia Futsalu obowiązują do końca października, ale najprawdopodobniej przedłużymy je do połowy listopada. Nie ma oczywiście obowiązku, że drużyna ligowa musi zagrać w tych rozgrywkach. Zainteresowani będą rozlosowani w pary. Obowiązywać będzie oczywiście system pucharowy – przegrywający odpada. I tak aż do samego końca. Będzie to impreza rozgrywana cyklicznie.

Czy planujecie również turnieje na wzór E-Delikatesy Cup, Widmat Cup, Elektrospec Cup?

Naturalnie. Jest już ustalona data. Nie pamiętam dokładnie, ale będzie on rozgrywany w okolicach połowy lutego. Będzie trwał dwa dni. Mam nadzieję, że podobnie jak to miało miejsce kilka miesięcy temu w turnieju wezmą udział drużyny z całej Polski.

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *