Krzysztof Łętocha:
Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie, za konsekwentne realizowanie założeń taktycznych. W poprzednich spotkaniach graliśmy ładnie dla oka, ale wykonanie wielu rzeczy było nie takie jak trzeba. Padały wówczas bramki, które podcinały nam skrzydła. Natomiast na tym trudnym terenie, zaprezentowaliśmy najlepiej to co umiemy. Cieszymy się z każdego zdobytego punktu.
Miedź Legnica zdobędzie jeszcze wiele punktów, które przybliżą ten zespół do awansu do ligi wyżej. My mamy swoje cele, które staramy się realizować.
Bogusław Baniak:
Apetyty przed tym meczem były wysokie. Z pewnością i gra w ostatnich kolejkach i gra u siebie z borykającym się ze zdobywaniem punktów Okocimskim powodowały, że te apetyty były dużo większe. Jeżeli ktoś gra z tak zmasowaną obroną, to trzeba mieć większy repertuar uderzeń z dystansu, lepiej wykonywać stałe fragmenty gry, musi się zawiązać kilka – kilkanaście akcji. Odpowiedzią na taktykę obraną przez trenera Okocimskiego powinna być strzelona bramka już w pierwszej połowie spotkania. Przez to i dla kibica ten mecz mógłby być atrakcyjniejszy. Żal mam jeden do zawodników, że nie potrafiliśmy naruszyć tego zmasowanego bloku obronnego w pierwszej połowie.
Mieliśmy dobre momenty. Wiele dobrego dało wejście Szymańskiego. Cieszę się, że ten młody chłopak szarpał na lewym skrzydle. Trudno do końca ocenić – z powodu zbyt krótkiego przebywania na boisku – Alexandra. Zmiany całokształtu jednak nie zmieniły. Gratuluję trenerowi gości zdobycia punktu. Podkreślę raz jeszcze, że apetyty na ten mecz mieliśmy dużo większe. Przytoczę jednak piłkarskie hasło: jeżeli nie umiesz meczu wygrać, to go nie przegraj. Takie mecze jak ten dzisiejszy się zdarzają. Dlatego też dziękuję moim zawodnikom za ten punkt.
Zobacz TUTAJ skrót meczu Miedź – Okocimski.
Mariusz Zasada – pomocnik Miedzi:
Spodziewaliśmy się, że Okocimski będzie tak grał. Będzie się bronił całą drużyną. Zagraliśmy dzisiaj trochę poniżej oczekiwań. Gorzej niż w poprzednich meczach. Wcześniej, nawet przegrany mecz z Zawiszą {1-2 w Legnicy – przyp. MK] był w lepszym wykonaniu niż dzisiejszy zremisowany z Okocimskim. Ciężko było sobie dzisiaj stworzyć jakąś sytuację. Było ich jak na lekarstwo. Ten remis, to dla nas porażka. Był to taki mecz drugoligowy. W zeszłym sezonie drużyny przyjeżdżały tutaj i broniły się grając od pierwszych minut na 0-0. Zagraliśmy słabiej w każdej formacji i w każdym elemencie gry.
W kolejnym spotkaniu [z Arką – przyp. MK] zagramy przy sztucznym oświetleniu. Na pewno będzie tam lepiej niż dzisiaj. Myślę, że to będzie ciekawy mecz.
Źródło:miedzlegnica.eu, youtube.pl