Wiele, bo aż sześć bramek zobaczyli kibice Sokoła Borzęcin, którzy pofatygowali się w niedzielne popołudnie, aby zobaczyć mecz podopiecznych Sławomira Zubla z rozczarowującą w tym sezonie Zorzą Zaczarnie. Niestety dla miejscowych obie strony strzeliły tyle samo bramek – co jest sporym zaskoczeniem. Według szkoleniowca Sokoła wpływ na grę jego zespołu miały problemy kadrowe. Wypadło nam trzech podstawowych graczy – Rafał Ciesielski, Marcin Oleksy i Artur Rędzina. Niestety nie posiadamy w kadrze na tyle wartościowych dublerów, aby w razie wypadnięcia kilku podstawowych zawodników gra nie straciła na jakości. Szkoda tych punktów. Do przerwy prowadziliśmy 2-1 po bramkach Artura Chmury i Tomasza Rachwalskiego. Tuż po przerwie podwyższył Michał Leśniak. Mieliśmy rywala na łopatkach i kolejne sytuacje do zdobycia bramek – na 4-1 i 5-1 (na przykład Kamila Zawady, który mając przed sobą bramkarza trafił prosto w niego). Niestety nie wykorzystaliśmy ich. Z każdą minuta coraz bardziej opadaliśmy z sił, a przeprowadzone zmiany nie wniosły ożywienia. Potwierdziło się stare piłkarskie porzekadło, że nie wykorzystane sytuacje się mszczą – powiedział Sławomir Zubel.
Sokół – Zorza 3-3 (2-1)
Bramki: Chmura 19’, Rachwalski 32’, Leśniak 47’ – Jagiełło 18’, 90’+2’, Zegar 82’.
Sokół: Mucek – M. Rędzina, Świątek, Gawłowicz, Rachwalski – Knap (68’ Ł. Oleksy), Goryczko (90’ Mularz), Leśniak, Moneta – Chmura, Zabiegała (55’ Zawada).
Zorza: Starzec – Foszcz, Stelmach (82′ A. Helizanowicz), Nytko, Kordzikowski (46′ Gromadzki) – Iwaniec, D. Helizanowicz, Foszcz (55′ Zaucha), Jagiełło, Kobyłecki – Pączek (55′ Zegar).
W meczu dwóch drużyn boleśnie doświadczonych brakiem punktowej zdobyczy – lepsi okazali się Czarni Kobyle. Podopieczni Krystiana Steca pewnie pokonali Iskrę Tarnów aż 4-1. Mimo pierwszego ligowego zwycięstwa szkoleniowiec zespołu z Kobyla nie był zadowolony z postawy swoich podopiecznych. Zagraliśmy jedno z najsłabszych spotkań i powiedziałem to chłopakom w szatni. Rozczarowała zwłaszcza pierwsza połowa. Na wyróżnienie zasługuje środkowy pomocnik – jeszcze junior – Paweł Kokoszka. Liczę na odpowiedzialność i zaangażowanie zespołu. Tylko dzięki dużej mobilizacji będziemy w stanie powalczyć o kolejne punkty – powiedział Krystian Stec.
Bramki dla Czarnych strzelili: Kamyczek 2, Szczeciński oraz Borowiec, gol honorowy dla Iskry padł po strzale Gajdy.
Niespodziewanej porażki doznała w Zakliczynie drużyna Mariusza Krzywdy – GKS Drwinia. Porażka 0-2 ze spadkowiczem z IV ligi przyszła po wyrównanym meczu, w którym obie strony mogły przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę (sytuacje Śliwy i Tobiasza dla GKS oraz Górki, Izworskiego i Tokarczyka dla Dunajca). Skuteczniejsi okazali się jednak gospodarze, którzy po bramkach Tokarczyka w 20’ oraz Potoka w 88’ dopisali do swojego konta kolejne trzy punkty. Drużyna z Drwini spada na 9 pozycję w tabeli. Jej dorobek to cztery zwycięstwa i tyle samo porażek.
Dunajec: Ludwa – Gwiżdż, Oświęcimski, Pyrek, Kusiak – Steć (46′ Mleczko), Potok, Górka, Krauze – Tokarczyk, Izworski.
GKS Drwinia: Łach – Mikler G., Tabor (21′ Mikler D.), Nowak, Stec – Śliwa, Kołodziej, Styczeń, Każmierczyk – Tobiasz, Bawół.
Z bagażem aż 7 goli wrócili z ligowej eskapady do Ciężkowic piłkarze Naprzodu Sobolów. Mecz z liderem V ligi rozpoczął się najgorzej jak mógł dla beniaminka. Już w 2 minucie gola z rzutu wolnego strzelił Żaba. Do przerwy gospodarze prowadzili 3-0, po kolejnych bramkach autorstwa Gierałta i Desia. Przy obu asystował Szczerba. Strzelec trzeciego gola przypomniał się w 60 minucie,kiedy odebrał piłkę jednemu z obrońców Naprzodu i z 16 metrów podwyższył rezultat na 4-0. Wynik meczu ustalony został pomiędzy 70 a 74 minutą. W ciągu zaledwie pięciu minut gospodarze zdobyli aż trzy gole. W następnej kolejce Naprzód podejmować będzie Czarnych Kobyle, czyli drużynę, która również doznała klęski w Ciężkowicach przegrywając aż 0-11.
Bramki: Żaba 2′, Gierałt 20′ Deś 45′, 60′, Truchan M. 72′, Kapałka 73′, Szczerba 74′
KS Ciężkowianka: Truchan – Więcek, Nowak (46’ Oleksowicz), Wężowicz, Banach, Żaba (60’ K.Truchan), Kapałka, Deś, Gierałt (65’ M. Truchan), Kras (40’ Stanuch), Szczerba .
Naprzód: Ponisz M. – Saława (80’ Satoła K.), Trybyła, Kasprzyk, Starkowski (78’ Opoka ), Woźniak , Stańdo (60’ Mazankiewicz), Serafin, Solecki, Serafin (65’Klebert) , Satoła.
Pagen Gnojnik zremisował w Tarnowie z tamtejszą Tarnovią 0-0. Był to pierwszy punkt zdobyty przez podopiecznych Arkadiusza Śliwy na wyjeździe w bieżącym sezonie. Gnojniczanie po 8 kolejach zajmują 7. pozycję z dorobkiem 13 punktów. W następnej kolejce zmierzą się na własnym stadionie z Wisłą Szczucin.
Mecz Wisły z Orłem nie należał do najciekawszych. Przez większą część meczu z boiska wiało nudą. Dopiero pod koniec spotkania obie drużyny podjęły ryzyko i stworzyły sobie po jednej klarownej sytuacji do zdobycia gola. Niestety dla kibiców – bezskutecznie. W kolejnym meczu Orzeł podejmować będzie lidera – Ciężkowiankę, zaś Wisła uda się w podróż do Gnojnika.
W innych meczach najciekawiej było na stadionie beniaminka – KS Śmigno. W spotkaniu z Polanem padło aż 5 bramek, choć mogło nawet o kilka więcej. Niespodziewanie jako pierwsi gola strzelili gospodarze po uderzeniu z dystansu Mikosia. Wyrównanie przyszło po strzale z rzutu wolnego egzekwowanym przez Marcina Mosio. Do przerwy beniaminek remisował z kandydatem do awansu 1-1. Po przerwie wyszła większa dojrzałość gości ,którzy wypunktowali swoich rywali. Prym w szeregach Polanu wiódł niedoszły zawodnik Szreniawy Nowy Wiśnicz – Dariusz Bałut, który strzelił swoją 9. bramkę w sezonie oraz asystował przy golu Kamila Wróbla. Gospodarze napędzili jednak trochę strachu wyżej notowanemu rywalowi strzelając w 90 minucie bramkę kontaktową. Jej autorem był Foszt.
Wyniki 8. kolejki:
Tarnovia Tarnów 0-0 LKS Gnojnik
Ciężkowianka Ciężkowice 7-0 Naprzód Sobolów
Czarni Kobyle 4-1 Iskra Tarnów
Dunajec Zakliczyn 2-0 GKS Drwinia
Sokół Borzęcin Górny 3-3 Zorza Zaczarnie
Wisła Szczucin 0-0 Orzeł Dębno
KS US Śmigno 2-3 Polan Żabno
Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska 2-0 Ikar Odporyszów
Tabela V ligi:
1. Ciężkowianka Ciężkowice 22
2. Polan Żabno 22
3. Sokół Borzęcin Górny 16
4. Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska 15
5. KS US Śmigno 15
6. Tarnovia Tarnów 14
7. LKS Gnojnik 13
8. Wisła Szczucin 13
9. GKS Drwinia 12
10. Orzeł Dębno 10
11. Dunajec Zakliczyn 10
12. Ikar Odporyszów 7
13. Naprzód Sobolów 7
14. Zorza Zaczarnie 6
15. Czarni Kobyle 3
16. Iskra Tarnów 0
Źródło: wkszorza.futbolowo.pl, dunajeczakliczyn.pl, ciezkowianka.futbolowo.pl, własne