Beskid Andrychów 3-0 BKS
Kowalczyk 11′, Knapik 25′ , 78′
Składy:
Beskid: Kudłacik – Kaczmarczyk, Siwek, Nahle, Galos – Adamus (L. Łysoń 80′), Jurczak, Sobala, Kowalczyk (K. Łysoń 88′) – Knapik, Moskała (Panek 35′).
BKS: Pączek – Wasyl, Marut (75’Potańczyk), Kasprzyk, Piech – Czapeczka, Turczyn (60′ Bębenek), Górecki, Kaczmarczyk (46’Ścieszka) – Zubel, Rynduch
Po meczu trener BKS – Marcin Leśniak powiedział:
Porażka z Beskidem jest już trzecia wyjazdową porażką w której nie jesteśmy w stanie nawet strzelić bramki. Z przebiegu meczu wydaje się jednak że wynik 3-0 nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Początek spotkania zdecydowanie dla gospodarzy przede wszystkim za sprawa Moskały, który „robi różnicę” raz po raz urywając się naszym obrońcom. Jedna z takich akcji przynosi pierwszą bramkę dla gospodarzy.
Dopiero po stracie drugiego gola można było szukać pozytywów w naszej grze. W końcu zaczęliśmy grać odważniej angażując większą ilość zawodników. W tej części spotkania mieliśmy 3 sytuację w której powinniśmy strzelić choć jedną bramkę. Po przerwie i zmianie w ustawieniu na bardziej ofensywne zepchnęliśmy Beskid do defensywy mając kilka wyśmienitych okazji, jednak bardzo dobrze spisywał się bramkarz broniąc strzały Zubla, Ścieszki czy Rynducha.
Nie mając nic do stracenia zagraliśmy na 3 obrońców przez co nadzialiśmy się na kontrę. Jak na razie brak ogrania na poziomie III ligii u naszych zawodników jest w każdym meczu aż za nadto widoczny. Mam nadzieję że w każdym spotkaniu nasz młody zespół zbiera cenne doświadczenie i z meczu na mecz będzie wyglądał coraz lepiej.
Wkrótce więcej na temat meczu.
Wyniki 5. kolejki III ligi.
Mecze sobotnie:
Beskid Andrychów 3–0 BKS Bochnia
Hutnik Nowa Huta 1–2 Przebój Wolbrom
Mecze niedzielne:
Wierna Małogoszcz – Poprad Muszyna 15:00
Lubań Maniowy – Dalin Myślenice 16:00
Szreniawa Nowy Wiśnicz – GKS Janina Libiąż 17:00
Łysica Bodzentyn – Limanovia Limanowa 17:00
Granat Skarżysko-Kamienna – Czarni Połaniec 17:00
Wisła Sandomierz – Juventa Starachowice 17:00
